iiyama, czyli znana japońska firma dodaje do swojego portfolio monitorów G-Master nowy 27-calowy model GB2770QSU Red Eagle z bardzo niskim czasem reakcji 0,5 ms, częstotliwością odświeżania 165 Hz i rozdzielczością WQHD. Dzisiaj postanowiliśmy przetestować najnowsze cacko z japońskiej fabryki!
Firma iiyama jest czołowym producentem monitorów działającym na skalę międzynarodową. Główna siedziba firmy znajduje się w Tokio w Japonii. Firma istnieje od roku 1973 i produkuje monitory przeznaczone do zastosowań domowych, biurowych i profesjonalnych. Od marca 2000r. Istnieje iiyama Polska Sp. z o.o. 1 lutego 2006 roku weszli w skład grupy firm będących własnością MCJ – japońskiego specjalisty branży IT. Dzięki temu uzyskali potężne zaplecze naukowe i technologiczne, które pozwoliło im doskonalić ofertę, by zagwarantować klientom najlepszą jakość.
Wspomniany powyżej monitor pochodzi z serii G-Master, a więc jest to seria strikcie z przeznaczeniem dla graczy. Co więcej, seria G-Master została podzielona na cztery różne kanały dystrybucji: Red Eagle, Black Hawk, Gold Phoenix oraz Silver Crow. GB2770QSU pochodzi z kanału Red Eagle co oznacza, że mamy do czynienia z monitorem o przeznaczeniu esportowym. Produkt ten jest ze średniej półki cenowej, ale spełniający wymagania bardziej hardcorowych graczy.
iiyama GB2770QSU Red Eagle to nowy model monitora w asortymencie japońskiej firmy, która dobrze znana jest na scenie monitorów gamingowych czy biurowych. Nowy model wyróżnia się kilkoma cechami głównymi, takimi jak niski czas reakcji czy samej nowej matrycy Fast IPS. Czas więc na testy nowego monitora od firmy iiyama, którego koszt to mniej więcej 1800 złotych.
Specyfikacja techniczna
Dane fizyczne
- Przekątna: 27 cali
- Regulacja wysokości: 130mm
- Kąt pochylenia: 18 stopni w górę, 3 stopnie w dół
- Waga: 5,4 kg
- Szerokość: 614 mm
- Wysokość: 409 możliwość podwyższenia do 539,5 mm
- Grubość: 256 mm
Dane techniczne
- Matryca: FAST IPS
- Format obrazu: 16:9
- Rozdzielczość: 2560 x 1440
- Jasność: 140 cd
- Czar reakcji (MPRT): 0,5 ms
- Częstotliwość odświeżania: 165 hz
Dodatkowe informacje
- Redukcja niebieskiego światła
- Wbudowane głośniki
- Po jednym wejściu HMDI 2.0 i DisplayPort 1,4
- Dwa USB 3.0
- Technologia FreeSync Premium Pro
Platforma testowa:
- CPU: AMD Ryzen 3700X
- COOLER: CoolerMaster Masterliquid ML360R RGB
- MOBO: MSI MPG X570 GAMING EDGE WIFI
- GPU: INNO3D RTX 2070 Super Twin X2 OC
- RAM: 4x8GB Patriot Viper 4 Blackout 4400 Mhz CL18
- SSD: Patriot Viper VPN100 1 TB
- PSU: Be Quiet! Dark Power Pro 11 1000W
- OBUDOWA: CoolerMaster Mastercase H500M
Unboxing i budowa
Monitor dla iiyama przyszedł w dużym kolorowym opakowaniu, na którym znajdziemy najważniejsze informacje o cechach urządzenia oraz specyfikacji technicznej. Ekran oraz jego elementy dodatkowo zabezpieczono bardzo grubym styropianem i piankową folią. Trzeba przyznać, że wszystko zostało zabezpieczone prawidłowo i nic z naszym sprzętem nie powinno się stać w trakcie transportu.
W pudle odnajdziemy pełny zestaw akcesoriów tj. kabel HDMI, kabel DisplayPort, kabel USB oraz kabel sieciowy do zasilenia zasilacza wbudowanego w monitor. Oczywiście nie zabrakło instrukcji obsługi oraz innych materiałów dokumentacyjnych, w które i tak praktycznie nikt nie patrzy!
Z tyłu odnajdziemy oczywiście panel ze złączami, bez którego nie zrobilibyśmy oczywiście nic. G-Master GB2770QSU został wyposażony w dwa USB 3.0, po jednym wejściu HDMI i Displayport oraz jednym wejściu jack dla słuchawek. Natomiast na spodzie monitora producent umieścił kilka przycisków między innymi do wyłączania monitora czy możliwości grzebania w menu. Co ciekawe, menu zostało przetłumaczonego na język polski, co pozwoli wielu osobom szybciej ustawić monitor pod swoje potrzeby.
Sam przód monitora prezentuje się bardzo ekskluzywnie, a to wszystko dzięki bardzo małej ramce. Taka budowa spowodowało, że ekran wydaje się większy i szerszy, co automatycznie daje nam wyższy komfort podczas korzystania. Ramie monitora to typowa dwuramienna konstrukcja, do której montażu nie potrzebujemy żądnych narzędzi.
Przeczytaj więcej – Recenzja karty graficznej INNO3D RTX 3060Ti, czyli święty graal!
Działanie
Przejdźmy wreszcie do tego, jak dobrze korzysta się z iiyama GB2770QSU. Monitor został wyposażony w matrycę Fast IPS z czasem reakcji 0,5 ms i odświeżaniem aż 165 Hz. Dla wymagających graczy z pewnością sprzęt spełni swoją role. Na dodatek w monitorze zastosowano zaawansowaną technologię AMD FreeSync Premium Pro, która dynamicznie dostosowuje swoją częstotliwość odświeżania pionowego do częstotliwości odświeżania karty graficznej.
“Technologia AMD FreeSync Premium Pro podnosi poprzeczkę na wyższy poziom dla wyświetlaczy do gier, zapewniając wyjątkowe wrażenia użytkownika podczas grania w gry HDR, filmy i inne treści:
- Częstotliwość odświeżania co najmniej 120 Hz przy minimalnej rozdzielczości FHD
- Obsługa kompensacji niskiej liczby klatek na sekundę (LFC)
- Niskie opóźnienia w SDR i HDR
- Obsługa HDR z drobiazgową certyfikacją kolorów i luminancji”
czytamy na oficjalnej stronie AMD, gdzie znajdziecie wszystkie opisy certyfikatów.
W nowym modelu od iiyama nie zabrakło też dodatkowych opcji, które zapewniają regulacje jasnych i ciemnych tonów za pomocą funkcji Black Tuner, która przynosi lepszą jakość widzenia w zacienionych obszarach i pozwala szybciej zauważyć przeciwnika. W menu OSD możemy ustawić predefiniowane lub niestandardowe tryby gry, dzięki czemu z łatwością dopasujemy ustawienia ekranu do swoich preferencji. Dotyczy to nie tylko gier, ale również oglądania filmów czy samej pracy przy monitorze. Tak na dokładkę w G-Master GB2770QSU otrzymaliśmy także możliwość redukcji niebieskiego światła, które oczywiście znajdziemy w ustawieniach.
Podsumowanie
iiyama G-Master GB2770QSU to monitor skierowany głównie dla graczy i w tym sprawdza się wręcz idealnie dzięki odświeżaniu na poziomie 165 hz i opóźnieniem reakcji 0,5 ms. Jednak dla wielu sporą przeszkodą może być cena, bowiem w dniu pisania tej recenzji za monitor trzeba zapłacić około 1800 złotych, co nie jest małą kwotą. Jednak jeżeli chcecie przeznaczyć tyle pieniędzy na monitor, to z pewnością ten model jest godny polecenia.
| Partnerem recenzji jest marka |  |
