Przyglądamy się dokładnie statystykom z trzech meczy Virtus.pro w pierwszym etapie FACEIT Major 2018. Liczby nie kłamią – ekipa Filipa “NEO” Kubskiego zaprezentowała się najgorzej z całej konkurencji.
Choć już przed startem turnieju świat obiegła informacja, że po powrocie z Londynu z drużyną rozstanie się Paweł “byali” Bieliński, w ostatnich dniach nie brakowało także plotek o bardzo nieprzyjemnej atmosferze wewnątrz polskiej ekipy. Mimo to, z zaciśniętymi kciukami oglądaliśmy kolejne starcia Virtus.pro na FACEIT Major 2018… i skończyło się tak, jak to ostatnio najczęściej bywało.
Virtus.pro – Ninjas in Pyjamas (Mirage, 5:16)
Pierwszy dzień turnieju i wielkie nadzieje na to, że będzie to szczęśliwy dzień dla Filipa “NEO” Kubskiego i spółki. Starcie drużyn, które przed laty spotkały się w finale majora w Katowicach – tymczasem nie wiadomo, czy w przyszłym roku do Katowic Virtus.pro w ogóle pojedzie.
W tym meczu, rozgrywanym na mapie Mirage, najlepiej po stronie polskiej wypadli młodsi członkowie zespołu. Najwięcej od siebie włożył Michał “MICHU” Muller, który mimo takiego wyniku skończył spotkanie z KD 18-18 oraz ratingiem 0.93. Na końcu tabeli z kolei znaleźli się Filip “NEO” Kubski oraz Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski – z KD kolejno 5-18 i 9-19.
Virtus.pro | Zabójstwa | Śmierci | Różnica | Obrażenia na rundę | Rating |
MICHU | 18 | 18 | 0 | 67.3 | 0.93 |
byali | 11 | 17 | -6 | 69.0 | 0.74 |
snatchie | 11 | 20 | -9 | 77.0 | 0.61 |
pashaBiceps | 9 | 19 | -10 | 52.8 | 0.60 |
NEO | 5 | 18 | -13 | 41.7 | 0.36 |
Statystyki: HLTV.org
Virtus.pro – OpTic Gaming (Mirage, 13:16)
W kolejnym dniu rozgrywek Polacy zmierzyli się z duńskim OpTic Gaming, które okazało się być o wiele bardziej wyrównanym przeciwnikiem, ale nadal nie udało się przejąć prowadzenia w decydującym momencie. Warto przy okazji wspomnieć, że pierwszą połówkę Virtusi po stronie terrorystów przegrali wynikiem 4:11, z czego trzy punkty to pistoletówka i kolejne dwie rundy. Druga pistoletówka również wpadła na konto Polaków.
W tym meczu najlepiej wypadł Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski z KD 24-18 i najwyższym w obu drużynach ratingiem 1.19, zmywając tym samym częściowo plamę po poprzednim dniu, gdzie nie zaprezentował się z najlepszej strony. Niestety, ponownie na końcu tabeli znalazł się Filip “NEO” Kubski, ale tym razem nie odstawał znacząc od reszty zespołu.
Virtus.pro | Zabójstwa | Śmierci | Różnica | Obrażenia na rundę | Rating |
pashaBiceps | 24 | 18 | +6 | 81.4 | 1.19 |
byali | 16 | 11 | +5 | 62.9 | 1.10 |
MICHU | 15 | 17 | -2 | 57.2 | 0.91 |
snatchie | 16 | 18 | -2 | 57.8 | 0.88 |
NEO | 14 | 21 | -7 | 41.7 | 0.80 |
Statystyki: HLTV.org
Virtus.pro – North (Mirage, 6:16)
Trzeci dzień rozgrywek, trzeci raz Mirage, trzecia – i ostatnia – szansa dla Virtus.pro w tym turnieju. Niestety, poszło nie inaczej niż w poprzednich spotkaniach. Polacy przez większość meczu nie umieli się odnaleźć na mapie, popełniali proste błędy, dosłownie dawali sobie wejść na plecy czy też po prostu nie trafiali z wyjątkiem kilku naprawdę ładnych rund. Jedynym graczem Virtusów, którego można szczerze pochwalić za te 22 rundy, jest Michał “snatchie” Rudzki z KD 26-16 i najwyższym na serwerze ratingiem 1.56, co przy takim wyniku jest wybitnie trudne do wykonania.
Reszta zespołu, każdy na inny, ale wyrównany sposób nie domagała. Ratingi pozostałych graczy Virtus.pro mieszczą się w przedziale od 0.52 (pashaBiceps) do 0.77 (NEO).
Virtus.pro | Zabójstwa | Śmierci | Różnica | Obrażenia na rundę | Rating |
snatchie | 26 | 16 | +10 | 119.0 | 1.56 |
NEO | 9 | 16 | -7 | 62.9 | 0.77 |
MICHU | 12 | 15 | -3 | 47.1 | 0.73 |
byali | 7 | 15 | -8 | 57.8 | 0.54 |
pashaBiceps | 4 | 17 | -13 | 39.9 | 0.52 |
Statystyki: HLTV.org
Podsumowując…
Dodając do siebie statystyki z trzech dni jasno wynika, że najlepiej w zespole gra młoda krew – mowa tu o Michalie “snatchie” Rudzkim ze średnim ratingiem 0.99 i Michałem “MICHU” Mullerem i jego 0.86. Tabelę zamykają Jarosław “pashaBiceps“ Jarząbkowski i FIlip “NEO” Kubski (ratingi kolejno 0.79 i 0.66). W środku zestawienia znalazł się Paweł “byali” Bieliński z 0.81, który – przypomnijmy – tym turniejem zakończył swoją przygodę w barwach Virtus.pro.
Fakt, że najlepiej wypadli młodzi, nowo przyjęci gracze świadczy o tym, że zmiany w składzie były potrzebne, ale z drugiej strony daje do zastanowienia, czy w obecnej sytuacji da się cokolwiek poprawić, czy też organizacja powinna zdecydować się na kolejne zmiany polegające na pożegnaniu się z kolejnymi weteranami? Dajcie znać co o tym sądzicie w komentarzu.