Kolejne spotkanie AGO Esports w ESL Pro League zakończyło się remisem. Polacy podzielili się punktami z Space Soldiers.
Pierwszą mapą czwartego tygodnia dla obu ekip był Train. Polacy zaczęli od strony atakującej i od samego początku mieli ogromne problemy z przeprowadzeniem skutecznych ataków. Turcy świetnie przygotowali swoje ustawienie i dzięki szybkim rotacjom potrafili odbijać bombsite’y. Ismailcan ”XANTARES” Dörtkardeş i spółka kontrolowali przebieg rywalizacji i zasłużenie prowadzili 10 do 5. Po zmianie stron byli reprezentanci Space Soldiers szybko dokończyli dzieła, wygrywając 16 do 6.
Więcej emocji czekało na fanów na Dust2, gdzie AGO rozpoczęło od roli terrorystów. Początkowo przewagę wyrobili sobie gracze z Turcji, ale biało-czerwoni potrafili odrobić straty, a nawet wysunąć się na prowadzenie 8:7. Wygrane pistolety przez biało-czerwonych pomogły im nabrać pewności siebie i zdobywać kolejne oczka z wyżej notowanym przeciwnikiem. Ekipa Dörtkardeşa nie potrafiła zaskoczyć dobrze ustawionych CT, którzy ostatecznie wygrali 16:10 i zgarnęli na swoje konto cenne trzy ligowe punkty.
Space Soldiers 1:1 AGO Esports
de_Train – 16:6
de_Dust2 – 10:16
Dziś AGO zagra jeszcze dwie mapy z G2 Esports. Pierwsza zaplanowana jest na godzinę 21:30, natomiast druga na 22:35.
