Dziś wieczorem zawodnicy AGO Gaming mogą zapewnić sobie grę w wielkim finale Nations Elite Esports Cup. Polacy muszą pokonać GODSENT.
Sobotni rywal Damiana “Furlana” Kisłowskiego i spółki awansował do półfinału dzięki drugiej lokacie w grupie A. Ekipa dowodzona przez Simona “twista” Eliassona turniej zaczęła od pewnego zwycięstwa 2:0 z Team Alientech. Następnie przyszła kolejna wygrana 2:0, ale tym razem z Team LDLC.com. Na sam koniec Szwedzi niespodziewanie przegrali z bułgarskim Windigo Gaming 1:2.
AGO etap zasadniczy zaczęło od porażki 1:2 z fińskim składem SuperJymy. W drugim meczu Kisłowski wraz z kolegami mierzył się w derbowym spotkaniu z Team Kinguin i odniósł zwycięstwo 2:1. Na zakończenie AGO Gaming poradziło sobie z duńskim LPSP!, wygrywając 2:0.
Mecz AGO Gaming vs. GODSENT zaplanowane jest na 15:00, natomiast wcześniej kibice zobaczą pierwszy półfinał pomiędzy Windigo Gaming i LPSP! (mecz rozpoczął się w trakcie pisania materiału). Obie rywalizacje można oglądać na oficjalnym kanale organizatorów, a mecz Polaków streamowany będzie na kanale Krzysztofa “KXNa” Szymczaka.
