Finał WESG już za nami i raczej żaden z polskich kibiców nie jest zadowolony. Po wyjątkowo zaciętym pojedynku, to Windigo Gaming okazało się lepsze, tym samym wygrywając turniej.
Początek rozgrywki na Inferno, nie był zbyt dobry dla naszych rodaków – w pierwszych rundach obrona przed atakami zawodników z Bułgarii kompletnie nie wychodziła, toteż Ci szybko wyrobili sobie przewagę 5:0. AGO wzięło się jednak w końcu w garść i zaczęło odrabiać straty, przy czym niewątpliwie pomógł Gruby, który zdecydowanie wyróżniał się na tle swojej drużyny, a w rundzie dziewiątej ustrzelił nawet ace’a! Dopiero tuż przed zmianą stron Windigo nieco się rozbudziło co pozwoliło im zdobyć jeszcze dwa punkty. Druga połowa natomiast przyniosła nieco bardziej wyrównane starcie – bułgarski zespół starał się do samego końca postawić na swoim w tej potyczce, jednak koniec końców to jastrzębie zatriumfowały. Seria sześciu wygranych rund z rzędu pozwoliła im niemalże w ostatniej chwili zamknąć spotkanie z wynikiem 16:14, kończąc nadzieje Windigo na dogrywkę.
Mirage niestety zaczął się dla Polaków jeszcze gorzej niż poprzednia mapa. Furlan i spółka przez sporą część pierwszej połowy byli bezwzględnie niszczeni przez Windigo, a rundy takie jak ta, nie podnosiły na duchu ani kibiców, ani samego AGO. Dopiero po ośmiu wygranych z rzędu na koncie przeciwników, nasi rodacy wzięli się w garść i zaczęli wracać do gry. Nie wystarczyło to jednak aby przed zmianą stron doprowadzić do satysfakcjonującego wyniku – Windigo prowadziło 10:5. W drugiej połowie jastrzębie co prawda radziły sobie zdecydowanie lepiej, lecz przewaga jaką przeciwnicy wyrobili sobie wcześniej zaważyła na wyniku. Zespół z Bułgarii zwyciężył z rezultatem 16:13.
Chociaż pistoletówka na Dust2 wpadła na konto rozpoczynającego po stronie atakującej AGO, niewiele ponad to udało im się osiągnąć przez sporą część pierwszej połowy. Zaledwie cztery zdobyte rundy więcej pozwoliły na zakończenie pierwszej połowy z wynikiem identycznym jak na poprzedniej mapie – 10:5 dla Windigo. Zawodnicy z Bułgarii grali tu po prostu jak świetnie naoliwiona maszyna, a i zmiana stron nie poprawiła sytuacji polskiego zespołu. Do końca starcia udało im się zdobyć zaledwie 2 punkty, toteż Windigo zakończyło spotkanie z wynikiem 16:7, tym samym wygrywając cały turniej.
AGO vs Windigo – 1:2
- Inferno – 16:14
- Cache – 13:16
- Nuke – 7:16
