Wiktor “taz” Wojtas i spółka byli blisko, by już w pierwszym podejściu zapewnić sobie awans do ECS Challenger Cup. Niestety w 1/8 drabinki Polacy przegrali z Ambush Esport i muszą szykować się na kolejne podejścia.
Doświadczona ekipa jako jedyna z rodzimych potrafiła przebrnąć pierwsze rundy internetowej rywalizacji, chociaż trzeba przyznać, że nie było to łatwa droga. Wschodnioeuropejskie OnlineStars potrafiło zabrać Arcy aż 12 rund, a niewiele bardziej znane Nexus Gaming było o krok od dogrywki (16:14). Prawdziwe granie zaczęło się wczoraj, gdy Polacy spotkali się z duńskim składem i już na pierwszej mapie pokazał, że to nie będzie łatwa przeprawa. Danny “BERRY” Krüger wraz z kolegami wygrał Overpassa aż 16 do 6. Gracze znad Wisły odpowiedzieli co prawda wygraną na Trainie (16:14), ale kluczowy Mirage należał już do Ambush, które wygrało po dogrywce 19 do 16.
Aristocracy 1:2 Ambush Esport
de_Overpass – 6:16
de_Train – 16:14
de_Mirage – 16:19
Dziś o 19:00 dokończona zostanie pierwsza tura, natomiast w sobotę i niedzielę zawodnicy będą mieli okazję do rehabilitacji. Łącznie z czterech tur eliminacyjnych wyłoni się ósemka drużyn, które we wrześniu zagrają w ECS Challenger Cup.
