Timur “buster” Tulepov po niemalże półrocznej nieobecności zapowiedział powrót do gry na najwyższym poziomie. Kazach przesiaduje na ławce rezerwowych Virtus.pro od maja 2022 roku.
Historia bustera i YEKINDARA może być wkrótce bliźniaczo podobna. Obaj zawodnicy po Majorze w maju wylądowali na ławce Virtus.pro. Łotysz jednak już w lipcu wrócił do gry, w barwach Teamu Liquid, a ostatnio ogłosił 100% odejście z Virtus.pro. Buster póki co nadal jest związany kontraktem z rosyjską organizacją, gdzie przesiaduje na ławce rezerwowych. Zawodnik jednak nie zamierza kończyć z CSem, a po prostu czeka na nowe propozycje.
CZYTAJ WIĘCEJ – YEKINDAR oficjalnie poza Virtus.pro. Zawodnik… sam się wykupił
Tulepov przyznał na Twitterze, że uczy się angielskiego. Zaznaczył jednak, że na razie nie jest to poziom znajomości języka, który potrzebny jest, by grać z anglojęzycznymi drużynami. Pisząc jednak o zespołach z Europy i Ameryki, wyraził niejako chęć dołączenia do nich w przyszłości.
Ready to play CS!
Probably many thought that i left because of the rest. But NO!
I'm still waiting for any team offers. i'm learning English, but right now is not enough for any EU/NA team. I'll let you know when i'll be ready for this.— Timur Tulepov (@bustercsgo) October 14, 2022
Jeśli faktycznie doszłoby do transferu 22-latka do drużyny z Europy lub Ameryki, moglibyśmy mówić o bardzo podobnej drodze rozwoju, co w przypadku YEKINDARA. Tulepov z pewnością ma mniejsze umiejętności niż Łotysz, niemniej jednak grał dla Virtus.pro przez 2,5 roku, a wcześniej dla AVANGAR również ponad 2 lata. Przez ten czas wystąpił m.in. w finale Majora, a także wygrał kilka turniejów jak BLAST Moscow lub Flashpoint. Mimo młodego wieku buster jest bardzo doświadczonym zawodnikiem, który z pewnością stanowiłby wartość dodaną wśród dobrych, europejskich zespołów.