We wtorkowy wieczór dwie ostatnie polskie formacje zostały wyeliminowane z internetowych eliminacji do Charleroi Esports 2019.
Już od kilku dni trwały spotkania w ramach turniej tury eliminacyjnej, która cieszyła się sporym zainteresowaniem u polskich drużyn. Rywalizacja w drabince pojedynczej eliminacji była bezlitosna i dość szybko z marzeniami o grze w Belgi pożegnał się miksowy skład Jarosława “pashybicepsa” Jarząbkowskiego oraz Filipa “neo” Kubskiego. Ich proche musiało uznać wyższość x-kom Team. Ten w 1/16 spotkał się na serwerze z AVEZ Esport i to właśnie Krzysztof “stark” Lewandrowski i spółka wygrali, awansując do półfinału z Unknown. Duńczycy nie okazali się zbyt mocni i Polacy zapewnili sobie grę we wtorkowym półfinale. Niestety AVEZ nie było w stanie pokonać tam Epsilon Esports (0:2).
AVEZ Esport 0:2 Epsilon Esports
de_Mirage – 7:16
de_Train – 14:16
Blisko finału byli także reprezentanci Izako Boars. Patryk “Patitek” Fabrowski bardzo dobrze radzili sobie z międzynarodowymi przeciwnikami, ale świetną serię zatrzymali reprezentanci Nemiga Gaming. Półfinał lepiej rozpoczął się dla biało-czerwonych, którzy wygrali na Nuke’u, ale dwie kolejne plansze trafiały już na konto Białorusinów i Estończyka.
Izako Boars 1:2 Nemiga Gaming
de_Nuke – 16:10
de_Mirage – 0:16
de_Dust2-10:16
Charleroi Esports 2019 odbędzie się 12-14 kwietnia w Charleroi. Obecnie znamy pięciu uczestników, wśród których są zaproszeni zawodnicy Virtus.pro.
