Respawn.pl

Czy promocja TOTY w FIFA 23 była najlepszą w historii? – Podsumowanie eventu TOTY

Autor: Maks Bartosik
TOTY FIFA 23

Promocja Team Of The Year w FIFA 23 dobiega powoli końca. Przez ostatnie 2 tygodnie w grze pojawiło się wiele ciekawych kart, wyzwań czy zadań, które postanowiliśmy podsumować. Zapraszamy na podsumowanie eventu TOTY, w którym ocenimy co było dobre, a co EA musi poprawić w następnej edycji gry.

Tegoroczna promocja TOTY miała takie szczęście, że poprzedził ją event FUT Centurions, który przez większość graczy nie będzie wspominany miło. Co więcej, pokusimy się o stwierdzenie, że część nie będzie wspominać go w ogóle, bo nie wniósł on zbyt wiele do gry. W ten sposób po niezbyt ciekawym evencie, EA miało lekko obniżoną poprzeczkę co do Team Of The Year. Mimo to, wydaje się że kanadyjska firma nie odpuściła i faktycznie zaserwowała nam kawał contentu w okresie TOTY. Ale zacznijmy po kolei…

Rozgrzewka TOTY

Rozgrzewka TOTY była pierwszą częścią promocji, która wystartowała jeszcze tydzień przed samym początkiem eventu. Najważniejszym elementem były wyzwania Codziennego Logowania, za które otrzymywaliśmy nagrody, a wraz z czternastym wykonaniem codziennego SBC dodatkową paczkę. Pomysł świetny, bo nie wymagał zbyt dużo od graczy, a nagrody były naprawdę przyjemne. Tutaj wielki plus dla EA za to.

obraz 2023 01 18 012253245

Głosowanie i drużyna roku

O samym głosowaniu dużo mówić nie będziemy, bo jego formuła się nie zmieniła. Przyczepić się można jedynie do niektórych nominacji czy braków w tychże nominacjach, ale ogólnie było dobrze. Co do wyboru jedenastki TOTY można mieć jakieś małe zastrzeżenia, ale to już kwestie indywidualne, bo to czy w drużynie roku powinien być Bellingham czy Valverde zawsze będzie polem do dyskusji.

Tak samo jak głosowanie o dwunastego zawodnika. Wybór Cancelo, Haalanda i wspomnianego wcześniej Valverde wydaje się być mało kontrowersyjny, tak samo jak i ostateczny wynik tego głosowania. Haaland był jednym z faworytów do miejsca w drużynie roku i zasłużenie znalazł się w niej poprzez otrzymanie dwunastej karty TOTY.

Drużyna TOTY Honorable Mentions

W poprzednich edycjach gry EA oprócz drużyny roku wypuszczało do gry także karty TOTY Nominee. W tym roku drużyny nominowanych nie ujrzeliśmy, ale zamiast niej pojawiła się drużyna Honorowe Wyróżnienia. Pomysł ciekawy, sporo przydatnych kart i do tego względnie wysoka trafialność. No jeśli można się tutaj do czegoś przyczepić, to jedynie do tego, że karty z drużyny Honorable Mentions bardzo często trollowały graczy.

Zdjęcie

Zadania tygodniowe

Tutaj akurat minus dla EA, bo większość kart które mogliśmy odblokować poprzez zadania nie były zbyt przydatne do gry. Sytuacje trochę ratują wyzwania związane z rozgrywaniem meczów czy wykonywaniem SBC, ale ten element faktycznie EA nie wypalił. Z drugiej strony, chyba już wszyscy przyzwyczaili się do tego, że karty które dostępne w zadaniach nie są jakieś wybitne…

Zdjęcie

Wyzwania budowania składów

Teraz pora na ocenę contentu, który EA zaserwowało nam poprzez wyzwania budowania składów. I tutaj faktycznie nie można się o nic przyczepić, bo SBC o zawodników były nie dość że przydatne do gry, to jeszcze w miarę opłacalne cenowo. Pojawiły się takie karty jak Sergio Ramos, Paul Pogba czy Sadio Mane, a więc zawodnicy którzy idealnie pasują do obecnej mety gry. Do tego pojawiły się wyzwania o karty ikon TOTY, chociaż ten element zdecydowanie EA nie wyszedł, bo ostatecznie pojawiły się tylko dwie do zdobycia przez SBC – Hugo Sanchez i Xabi Alonso. Tutaj zdecydowanie można było zrobić więcej.

Ikony TOTY

Sam koncept ikon TOTY na pewno był czymś ciekawym i czymś nowym i jest to jakaś opcja, by zastąpić ikony w wersji moments. Do tego ogromny plus dla EA za to, że ikony można było trafiać w każdym rodzaju paczek. Do tej części promocji Team Of The Year również nie można mieć większych zastrzeżeń, tak samo jak do poszczególnych kart ikon TOTY.

FnqIr4UWIAUNq92?format=png&name=large

Rozbudowy TOTY i inne SBC

I na koniec kilka słów o pozostałych SBC, tyle że tych związanych z otwieraniem paczek. Jak co roku EA dodało rozbudowy z poszczególnych lig, które gracze uwielbiają. Wymagania w nich były naprawdę przyjemne i każdy mógł sobie pozwolić na otworzenie kilkudziesięciu takowych. Do tego pojawiły się wyzwania, w których otrzymywaliśmy dodatkowe nagrody za robienie tychże rozbudów, więc naprawdę, możliwości zdobywania paczek w tym roku wskoczyły na rekordowy poziom w historii Ultimate Team.

Na ogromny plus zasługuje również to, jak EA zadbało o możliwość pozbywania się kart z klubu. Wyzwania o karty z poszczególną oceną ogólną czy SBC o paczki z ikoną pojawiały się niemal codziennie, dzięki czemu ciągle było co robić w trybie Ultimate Team.

Ogólne podsumowanie

Tegoroczny event TOTY został przez EA przygotowany naprawdę dobrze. Największym plusem rzecz jasna jest ogromna ilość contentu, który pozwalał graczom bawić się i otwierać paczki w poszukiwaniu kart z drużyny roku. A nawet jeśli komuś się nie udało, to zawsze była szansa na wypakowanie specjalnej ikony czy karty z drużyny wyróżnionych. Do tego dochodzi wiele ciekawych wyzwań czy SBC o poszczególne karty, dzięki czemu można było czerpać frajdę z FIFA 23 bez rozgrywania meczów w rivals czy FUT Champions.

Być może te stwierdzenie będzie lekko na wyrost, ale pamiętając poprzednie promocje TOTY, mam wrażenie że tegoroczna odsłona tego eventu była najlepszą w historii FIFA Ultimate Team. Jeśli coś jest do poprawy lub ulepszenia, to jedynie wspomniane już wyzwania o poszczególne karty ikon, bo tych było trochę mało. Ale to już tylko mały minus na tle wielu plusów, na które EA zasłużyło w tym roku i mam nadzieję, że ten wysoki poziom zostanie podtrzymany w kolejnych promocjach. A najbliższa ku temu okazja już za kilka dni, bowiem w piątek wystartuje event Future Stars.

FIFA 23: Jakie nagrody można zdobyć w wymianie Przyszłe Gwiazdy?