DreamHack Masters Spring to tak naprawdę mistrzostwa regionu CIS. W wielkim finale spotkają się reprezentanci Gambit oraz Natus Vincere, którzy w półfinałach pokonali swoich rywali.
DreamHack Masters Spring jest już na ostatnie prostej. Właśnie poznaliśmy dwójkę finalistów wiosennej edycji. Jako pierwsza awans zapewniła sobie aktualnie najlepsza drużyna na świecie według rankingu HLTV. Mowa tutaj oczywiście o Gambit, które w półfinale dosyć łatwo poradziło sobie z G2. Ekipa Abaya “Hobbita” Khasenova rozpoczęła marsz do finału od zwycięstwa na Inferno do sześciu. Chwilę później na swojej mapie, Vertigo także Gambit pokazało kawał dobrego CS’a. Ostatecznie rosyjski zespół z kazachstańskim pierwiastkiem wygrał drugą mapę do dziewięciu, a całe spotkanie 2:0.
Gambit vs G2 – 2:0
- Inferno – 16:6
- Vertigo – 16:9
Natomiast w drugim półfinale oglądaliśmy zacięty pojedynek, w którym Natus Vincere potrzebowało trzech map, aby wyeliminować Heroic. Zespół niesamowitego Aleksandra “s1mple” Kostylieva rozpoczął półfinałowe starcie od porażki na Mirage, gdzie ewidentnie zawiodła strona broniąca. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widzieliśmy rezultat 8:7 dla duńskiej formacji, która po zmianie stron rozpędziła się i zgarnęła pierwszą mapę do jedenastu.
Kolejne dwie mapy wpadły już na konto Natus Vincere, lecz nie były one ani trochę jednostronne. Najpierw rosyjsko-ukraińska formacja źle rozpoczęła Nuke, przegrywając aż 2:6. Jednak do meczu udało się wrócić jeszcze w pierwszej połowie, po której widzieliśmy wynik 8:7 dla NaVi. Po zmianie stron fenomenalny Aleksandr “s1mple” Kostyliev pomógł drużynie zdominować rywali, grając po teoretycznie trudniejszej stronie. Tak o to dzięki dobrej grze gwiazdy, zespół zdołał wyjść na wysokie prowadzenie 15:8. Na sam koniec Heroic próbowało jeszcze wrócić do mapy, lecz bez skutecznie. Ostatecznie Nuke zakończył się wynikiem 16:12.
Na sam koniec ponownie przyszło nam oglądać bardzo wyrównany pojedynek, który po pierwszej połowie lepiej zakończył się dla duńskiej formacji. Duńczycy zdołali wygrać pięć rund z rzędu po stronie broniącej, dzięki czemu wygrali pierwszą połowę do sześciu. To jednak Natus Vincere szybko odpowiedziało rywalom i już chwilę później wszystko wróciło do stanu początkowego, bowiem widzieliśmy remis po dziesięć. W tej sytuacji lepiej odnalazło się NaVi, które po przegranej jednej rundzie, szybko odpowiedziało i wygrywało 14:11. Heroic próbowało jeszcze wrócić do spotkania, lecz przegrane ECO rywala zniszczyły marzenia o finale. Tak o to ostatecznie Natus Vincere wygrało Inferno 16:13, a cały mecz 2:1.
Natus Vincere vs Heroic – 2:1
- Mirage – 16:11
- Nuke – 16:12
- Inferno – 16:13
Już jutro w finale DreamHack Masters Spring zobaczymy derby regionu CIS. Finałowe starcie zaplanowane jest na godzinę 16 i rozegrane zostanie w systemie BO5.
