Wygląda na to, że Nicolai “device” Reedtz wraca do żywych. Jeden z najlepszych graczy CS:GO w historii w 2022 był praktycznie nieaktywny. Co dzieje się z nim obecnie?
Ostatni mecz device’a? 5 grudnia 2021 roku. W styczniu tego roku, gdy ogłoszono, że 26-latek robi sobie przerwę, chyba nikt nie spodziewał się, że będzie ona tak długa. Mamy już niemal końcówkę sierpnia, a Reedtz nadal nie wrócił do gry. Można powiedzieć, że zapadł się pod ziemię.
CZYTAJ TAKŻE: Bezprzewodowa czy z kablem? Których myszek częściej używają esportowcy?
Jedyna jego widoczna aktywność, to rozgrywki na FACEIT, gdzie tak naprawdę device szaleje od miesięcy. Do zawodowego grania jednak nadal nie wraca. Okazuje się, że powodem może być poszukiwanie nowego zespołu. Obecnie Duńczyk przesiaduje na ławce w NIP. Trafił do szwedzkiej organizacji wiosną 2021 roku jako największy transfer w historii CS:GO. Miał wygrać dla Szwedów Majora, jednak ostatecznie nie udało się spełnić tego celu.
Teraz portal jaxon.gg donosi, że device w ostatnich miesiącach rozglądał się za nowym zespołem. Rozważał kilka opcji dołączenia do innych organizacji. Dziennikarze portalu jednak nie podają, jakie byłyby to składy. Ciekawą informacją jest zaś to, że device rozmawiał nie tylko z kilkoma drużynami, ale także z nową organizacją, która być może dołączy do CSa i jest zainteresowana zakontraktowaniem Reedtza i innych Duńczyków.
Na razie są to jednak tylko spekulacje. Z pewnością wielu ludzi zainteresowanych esportem wyczekuje powrotu device’a do profesjonalnego grania. 26-latek wygrał czterokrotnie Majora, 19-krotnie wygrywał nagrodę MVP turnieju i przez sześć lat z rzędu znajdował się w TOP5 świata w zestawieniu najlepszych graczy na świecie.
