Respawn.pl

Gra już 4 lata, a będzie 6. Duńczyk zadomowił się w HEROIC

Autor: Krzysztof Sarna
TeSeS

W okresie, kiedy szufla ma się dobrze, nie brakuje również ogłoszeń związanych z przedłużeniem kontraktów. Na taki ruch zdecydowało się HEROIC oraz René “TeSeS” Madsen. Duńczyk w rodzimej organizacji występować będzie przez kolejne dwa lata, w konsekwencji do 2026 roku. Śmiało można powiedzieć, że zadomowił się on w zespole ze swojego kraju. 

Duńczyk na kolejne dwa lata w HEROIC!

TeSeS do HEROIC dołączył dokładnie 8 kwietnia 2020 roku po tym, jak spędził w ostatecznym rozrachunku prawie sześć miesięcy w Copenhagen Flames. Śmiało rzec można, że był to strzał w dziesiątkę, wszak wszystko, co najważniejsze w jego karierze święcił właśnie w HEROIC. Do najważniejszych osiągnięć zaliczyć należy mistrzostwo 13. sezonu ESL Pro League, Pinnacle Cup Championship, BLAST Premier Fall Final 2022 oraz BLAST Premier Spring Final 2023. Majora 23-latek jeszcze nie wygrał, choć dwukrotnie był relatywnie blisko. W trakcie PGL Majora w Sztokholmie dotarł do półfinału, w którym lepsze okazało się G2 Esports triumfując 2:1. Natomiast jeszcze bliżej było w Rio de Janeiro w trakcie Intel Extreme Masters, niemniej jednak w wielkim finale to Outsider wygrało 2:0.

CZYTAJ TAKŻE: nitr0 po kolejnym powrocie do CS-a zasili szeregi NRG?

TeSeSowi w HEROIC jest dobrze. Duńczyk reprezentuje barwy tego zespołu przez cztery lata. Tak więc absolutnie nie powinien dziwić fakt, że wraz z organizacją doszedł on do porozumienia i w konsekwencji przedłużenia kontraktu na kolejne dwa lata. Co więcej, Madsen posiada aktualnie największy staż spośród wszystkich zawodników HEROIC, wliczając w to również trenera. Jako jedyny szeregi HEROIC zasilił w 2020 roku.

Rezultaty osiągane przez organizację z północnej części Europy w bieżącym roku przynajmniej na ten moment odbiegają od pożądanych przez jej władze, społeczność czy samych zawodników. 12-14. miejsce na PGL Majorze przed własną publicznością (Kopenhaga) czy 5-8. miejsce takiego turnieju jak BLAST Premier Spring Showdown to wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwanych. Niemniej jednak im dalej w las, tym HEROIC zaczęło grać lepiej, czego potwierdzeniem jest 7-8. miejsce IEM Chengdu oraz ćwierćfinał IEM Dallas. Bezsprzecznie po letniej przerwie celem numer jeden będzie docieranie do najlepszej czwórki największych imprez. Aktualnie podopieczni Eetu “sAwa” Sahy zajmują 10. miejsce w światowym rankingu HLTV.