Respawn.pl

Dwie najlepsze drużyny tego roku powalczą o tytuł mistrza ECS Season 8

Autor: Kamil Kowala

Dziś późnym wieczorem w amerykańskim Arlington dojdzie do potyczki, która rozwieje niejedną wątpliwość. Naprzeciw siebie staną dwa najlepsze skład minionego roku i po raz kolejny spróbują odpowiedzieć na pytanie, kto zasługuje na miano mistrza ostatnich dwunastu miesięcy. Astralis kontra Liquid w finale ECS to pojedynek, którego nie można przegapić.

Wyrównanie pewnych porachunków z całego roku- tak można podsumować dzisiejszą potyczkę tych dwóch gigantów. Od stycznia aż do dziś sytuacja w światowym rankingu zmieniała się kilkukrotnie i obie te ekipy na przemian go dominowały, przez co ciężko jest stwierdzić, kto tak naprawdę poradził sobie lepiej. Pewne jest jednak jedno- dziś faworytami będą Duńczycy, którzy liczą na drugi LAN-owy tytuł z rzędu. Amerykanie swój ostatni puchar wznieśli w lipcu i od tamtej pory ich forma zdecydowanie się pogorszyła. Teraz jednak, jak sami twierdzą, wrócili na dobre tory i powinniśmy oczekiwać w ich wykonaniu mocnej końcówki roku. Poza występem na ECS zostało im jeszcze dokończenie sezonu ESL Pro League w Odense.

Oba składy spotykały się wielokrotnie, jednak jeśliby wziąć pod uwagę tylko 2019, to bilans map wyniósłby 10-7 na korzyść pierwszej drużyny zestawienia prowadzonego przez HLTV. Dzisiejsza potyczka to nie tylko walka o pewne przekonania, lecz też o ogromną sumę, która wynosi 225 000$. Przegrany zainkasuje na swoje konto sto baniek, również w dolarach.

Astralis vs Liquid22:00 (BO3, transmisja)