Trzeci mecz dnia, trzecia porażka drużyny z mianem legendy. Tym razem Team Liquid pewnie pokonuje niemieckie BiG. Łatwo – tak chyba najadekwatniej należałoby streścić przebieg tego spotkania dla amerykańskiej organizacji.
Ciężko cokolwiek napisać o pierwszej połowie tego meczu. Amerykanie pewnie zaczęli od zwycięstwa w rundzie pistoletowej i w mgnieniu oka objęli bezpieczne prowadzenie. Ekipa Liquid zdecydowanie kontrolowała sytuacje na mapie, nie pozwalając swoim oponentom absolutnie na nic. Cień drużyny BiG zdołał zaznaczyć jeszcze swoją obecność w pierwszej części gry, zdobywając ostatnie trzy punkty przed przerwą
Po tym, co zobaczyliśmy chwilę wcześniej, ciężko było wierzyć, że BiG zdoła odwrócić losy tego spotkania. Tak też było w istocie, pierwsza runda ponownie padła łupem amerykańskiej formacji, a w jej efekcie również dwie kolejne. Niemieckiej ekipie udało się co prawda wygrać jeszcze jedną rundę, ale nie umniejsza to absolutnie skali łomotu, jaki spuściła im drużyna Liquid.
Liquid 16:5 BiG (inferno)
Więcej informacji, a także wyniki poprzednich spotkań znajdziecie w naszej sekcji Eleague Major by STS.
