Jednym z najciekawszych dzisiejszych pojedynków może być Na’vi vs. Liquid. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że S1mple zagra przeciw swoim kumplom z dawnej drużyny.
Przypomnijmy, że w 2016 roku S1mple odnosił sukcesy wraz z Team Liquid. Wtedy jeszcze z “HiKo” na pokładzie, ekipa dotarła do finału majora ESL One Cologne 2016, a sam ukraiński zawodnik doczekał się graffiti na mapie Cache po spektakularnym podwójnym no-scope’ie. Czasy te dawno jednak minęły, Liquid nie jest też tą samą drużyną, choć nadal grają tam zawodnicy, u boku których S1mple walczył w pojedynkach.
Team Liquid awansowało na turniej dzięki meczom o zastępstwo 100Thieves, po ukończeniu Fazy Pretendentów z bilansem 2-3. Pierwszego dnia zagrali dość niezły pojedynek z BiG, choć należy wspomnieć, że niemiecka drużyna w ogóle nie trzyma dawnej formy.
Na’vi również przedostało się na turniej z Fazy Pretendentów, choć tam nie wszystko układało się po ich myśli – jak pamiętny pojedynek z mousesports, zakończony rezultatem 2:16. W Fazę Legend weszli równie kiepsko, bo przegrywając 5:16 z Gambit, ale takim samym wynikiem rozwalili BiG. Będzie więc to pojedynek drużyn o bilansie 1-1.
Kurs obowiązujący na ten mecz w serwisie STS.pl wynosi 2.60 na Team Liquid oraz 1,37 na Natus Vincere, widać więc kto jest tutaj faworytem.
Na’vi vs. mousesports – 17:15 (BO1) STREAM
