Wtorkowe spotkanie przeciwko Czechom nie przyniosło zbyt pozytywnych rezultatów. EMERITOS BANDITOS przegrywa mecz Best of 3 na rzecz Entropiq w ramach ESEA S36.
| EMERITOS BANDITOS | 0–2 | Entropiq |
0 Mirage 16
10 Vertigo 16
Pierwsza mapa okazała się być odzwierciedleniem prawdziwego piekła dla Polaków. Na początku mapy można było zobaczyć zalążki wyrównanej gry, lecz rywale momentalnie odjechali z wynikiem. Właściwie można było się spodziewać dużej różnicy poziomów, ponieważ Entropiq pokazało się z dobrej strony w meczu przeciwko c0ntact. Mirage zakończył się bardzo szybko, gdyż EMERITOS BANDITOS nie zainkasowało ani jednej rundy na swoje konto.
Wówczas nadzieja pojawiła się na Vertigo, gdzie kilka rund już udało się zdobyć. Po uzyskaniu pięciu punktów, Emeryci przenieśli się na stronę terrorystów, gdzie nie zdołali wyrównać wyniku. Wobec tego, Polacy ugrali jeszcze pięć rund zanim Entropiq dopięło swego. Przegrana w tym meczu równa się z końcem przygody EMERITOS BANDITOS w 36 sezonie ESEA Open. Mimo to, z pewnością wkrótce znowu ujrzymy ich w akcji.
