Czeka nas wielki dzień! EMERITOS BANDITOS rozpoczyna zmagania w fazie play-off czterdziestego sezonu ESEA Intermediate. Polacy w czystej teorii mają łatwe zadanie, ponieważ potrzebują tylko jednego zwycięstwa, by awansować na wyższy szczebel – ESEA Main. Kiedy jednak spojrzymy na to, z kim będą się mierzyć “Emeryci”, tak stwierdzimy, że wcale łatwo nie będzie.
EMERITOS BANDITOS tak naprawdę rzutem na taśmę dostało się do play-offów ESEA Intermediate. Na 64 ekipy, które otrzymały awans do etapu pucharowego Piotr “Izak” Skowyrski i jego koledzy byli właśnie 64. drużyną. Najważniejszy oczywiście jest fakt, że kultowy zespół jeszcze nie zakończył sezonu i jeszcze liczy się w grze o awans.
“Emerytowani” rozegrają dziś spotkanie z DIVIZON. Wystarczy jedynie wygrać to spotkanie, by po wielu sezonach spędzonych w Intermediate awansować do ESEA Main. Słowo “wystarczy” można tu jednak różnie interpretować, ponieważ po drugiej stronie serwera stanie pierwsza ekipa tego sezonu ESEA Intermediate…
Ekipa z Niemiec wygrała wszystkie czternaście spotkań, z czego tylko jedno po dogrywce. Taki bilans zdecydowanie wzbudza podziw i respekt, co przekazał zresztą sam Paweł “SAJU” Pawelczak na swoim Twitterze.
W czwartek o 20:00 gramy play-offy ESEA INTERMEDIATE! Fajnie, że od razu gramy z niemieckim DIVIZION, które skończyło fazę zasadniczą na 1 miejscu z bilansem 14-0-0 :))))))))))))))))))))))))))))
— Pan Paweł (@inetsaju) March 22, 2022
Jednakże sam SAJU nie wystąpi w tym starciu, o czym poinformował w kolejnym Tweecie. Do tego zabraknie na serwerze Mateusza “PAGO” Pągowskiego, który aktualnie wypoczywa w Meksyku. W spotkaniu najprawdopodobniej weźmie udział Mateusz “MTZ” Malikowski i ktoś z dwójki: Sebastian “Neex” Trela lub Mateusz “Bożydar” Jaworski.
Co na pewno istotne to fakt, że samo spotkanie rozegra się w formacie BO3. Tak więc przestrzeń na błędy będzie trochę większa, aczkolwiek formacja, która wygrała wszystkie czternaście spotkań, bezlitośnie będzie chciała je wykorzystać. Start pojedynku zaplanowano na godzinę 20:00.
