Historia Trans TV z udziałem Natana Marconia i Amadeusza Ferrariego trwa dalej! Po tym jak Maja Staśko zaatakowała twórców, Ci postanowili wygłosić apel do samego Prezydenta RP!
W polskim internecie od kilku dni przewija się tylko jeden temat – Trans TV. Wszystko zaczęło się gdy Amadeusz Ferrari i Natan Marcoń postanowili skorzystać z usług tajskich masażystek. Potem dołączył do nich tajemniczy “Surfer”, którym okazał się były bramkarz młodzieżowej reprezentacji Polski, Tomasz Kucz. Streamy z tych masażów szybko zyskały popularność, a internauci i sami twórcy zaczęli nazywać je “Trans TV”.
Jak zawsze w przypadku głośnych sytuacji w polskim internecie, głos musiała zabrać Maja Staśko. Zawodniczka Fame MMA określiła zachowanie Marconia i Ferarriego mianem transfobicznego i uwłaczającego ludzkiej godności. Twórcy, którzy ewidentnie nie traktują Staśko poważnie, postanowili odpowiedzieć na jej oskarżenia. Ferrari na IG Stories napisał, że przez bezpodstawne oskarżenia ze strony Staśko, masażystki straciły pracę, a ich rodziny się ich wyrzekły. Do tego Ferrari napisał, że wpadł w depresję przez pomówienia aktywistki.
Na tym się jednak nie skończyło. Kilkanaście minut temu zarząd Trans TV razem z wspomnianymi masażystkami opublikowali w sieci apel do Prezydenta RP, w którym proszą o polską wizę i pomoc finansową dla masażystek. Cały apel możecie zobaczyć poniżej:
APEL DO Pana @AndrzejDuda https://t.co/BrBGX5yvPl pic.twitter.com/8dC6DrLnxd
— Natan Marcoń (@natanmarconn) December 21, 2022
