Electronic Arts wcale się nie ociąga i w ostatnich dniach można to dostrzec. Jeszcze wczoraj otrzymaliśmy oficjalne wymagania Battlefielda 2042. Tym razem natomiast coraz więcej dowiadujemy się o kolejnym produkcie. W tytule FIFA 22, a konkretniej w trybie Wirtualnych Klubów po raz pierwszy ujrzymy płeć piękną.
FIFA. Przez wielu krytykowana, że co roku niewiele się zmienia. Jednak śmiało rzec można, że w nadchodzącej edycji w końcu ruszy się coś więcej do przodu. Do premiery jeszcze wiele czasu, a EA Sports informuje o kolejnych innowacjach, jakie zawierać w sobie będzie kultowa już gra piłkarska.
Zanim jednak przejdziemy do meritum, to przypomnijmy, czym jest tryb Wirtualnych Trybów w FIFIE. Jest to tryb online, w którym tworzymy swoją własną wirtualną gwiazdę, której dobierzemy pozycję oraz inne szczegóły. Następnie wchodzimy do meczu online jedenastu na jedenastu. W nich natomiast każdym piłkarzem steruje jeden gracz, co przekłada się na ciekawą zabawę i z pewnością mnóstwo emocji.
Od najnowszej edycji w trybie tym zastaniemy także płeć żeńską, co powinno przyciągnąć jeszcze więcej pań do FIFY. Bezsprzecznie cieszy to, że deweloperzy dostrzegają takie zapotrzebowanie i działają w tym kierunku. W końcu piłka nożna mimo zdecydowanej popularności wśród mężczyzn to także sport dla kobiet.
Przypomnijmy, że FIFA 22 zadebiutuje 1 października tego roku. Zagrać w ten tytuł będziemy mogli prawie że wszędzie. Poza PC “poklikamy” też na PlayStation4, PlayStation5, Xbox One, Xbox Series X/S, czy na Google Stadia.
