Respawn.pl

Finał ESL Pro League dzień pierwszy – podsumowanie grupy Żółtych

Autor: Aleksandra Hejna

Dobiegł właśnie końca pierwszy dzień rozgrywek dla grupy Żółtej w finałach ESL Pro League. Przed Nami jeszcze spotkania grupy Czerwonej w ramach finału w duńskim Odense. Po dzisiejszych spotkaniach na czele grupy Żółtej znajdują się HellRaisers, fnatic oraz Astralis. Już w środę poznamy natomiast drużyny, które awansują do dalszej fazy tych rozgrywek.

Spotkania rozpoczęliśmy o godzinie 12:00 i do pojedynku stanęło fnatic wraz z FaZe oraz Luminosity z HellRaisers. Ci pierwsi swoje spotkanie odbyli na mapie de_inferno. Drudzy z kolei zdecydowali się rozegrać spotkanie na mapie de_cache.

fnatic 19:15 FaZe [de_inferno]

Przechodząc do spotkania fnatic z FaZe warto przypomnieć, że drużyny te miały okazję rozegrać ze sobą dwa spotkania w ramach 6 sezonu ligi ESL, gdzie to szwedzka formacja dwukrotnie wygrała z europejską drużyną. Tym samym to fnatic było minimalnie bardziej stawiane w roli faworyta tego spotkania. Jednakże mecz ten był rozgrywany w formacie BO1 co zawsze wprowadza w spotkaniach dużo losowości i wiele zależy od dobrze rozegranych pistoletówek.

FaZe rozpoczęło spotkanie po stronie broniącej i wygrało pierwszą rundę poprzez rozbrojenie bomby. Kolejna runda również padła ich łupem co doprowadziło do rezultatu 2:0. Od tego wyniku fnatic starało się odwrócić losy gry już w początkowej fazie co poskutkowało czterema wygranymi rundami z rzędu co pozwoliło szwedom na prowadzenie 4:2 z europejskim zespołem. Wtedy do gry powrócili zawodnicy FaZe wygrywając dwie rundy z rzędu i doprowadzając tym samym do remisu w tym spotkaniu. Fnatic ponownie znalazło sposób na ogranie obrony rywali co pozwoliło im na dwupunktowe prowadzenie w meczu i rezultat 6:4. Po tym wyniku “karrigan” wraz z kolegami z zespołu poprzez doskonałą obronę zdołali wygrać aż 4 rundy z rzędu co zagwarantowało im już zwycięstwo w pierwszej połowie spotkania. Ostatnia runda padła łupem fnatic a rezultat pierwszej połowy to 8:7 dla FaZe.

Po zamianie stron to fnatic lepiej rozpoczęło grę wygrywając trzy pierwsze rundy i tym samym doprowadzając do wyniku 10:8. Wtedy też na pierwszym fullu FaZe powróciło do gry i znalazło sposób na świetnie broniących się szwedów co dało im wygraną rundę, a po niej dwie następne. To również dało zawodnikom europejskiemu teamowi minimalne prowadzenie w tym spotkaniu – 11:10. Gracze jednej i drugiej drużyny prześcigali się w świetnych zagraniach, ale to fnatic potrafiło zadać kilka ostatecznych ciosów, które pozwoliły im doprowadzić do wyniku 15:11. Już wtedy wszyscy byli pewni iż Szwedzi odniosą zwycięstwo w pierwszym spotkaniu, ale wtedy “karrigan” pokazał kolegom z FaZe, że warto zawalczyć i wygrał dla nich dwie kluczowe rundy, które pozwoliły im na powrót do spotkania i tym samym doprowadzenie ostatecznie do dogrywki. Ostatnią akcję możecie obejrzeć poniżej:

Po wyniku 15:15 przystąpiliśmy do dogrywki, w której to fnatic poddenerwowane utratą szansy na zdobycie 3 punktów w tym spotkaniu rozegrało wspaniale cztery kolejne rudny wygrywając tym samym ostatecznie z FaZe rezultatem 19:15. Szwedzi po zwycięstwie nad europejską drużyną otrzymali 2 punkty, FaZe po przegranej miało 1 punkt.

Luminosity 25:23 HellRaisers [de_cache]

W równolegle rozgrywanym spotkaniu Luminosity podejmowało HellRaisers na mapie de_cache. Gdzie fenomenalną pierwszą połowę rozegrali Brazylijczycy, którzy znaleźli sposób na obronę rywali i w gładki sposób wygrali pierwszą połowę spotkania 12:3. Europejska formacja by móc wrócić do spotkania musiała wygrać rundę pistoletową i to też im się udało. I choć następna runda padła łupem graczy z Luminosity, to jednak HellRaisers tak jak Brazylijczycy wcześniej znaleźli sposób na obronę rywali i potrafili doprowadzić do comebacku! Tym samym również i w tym spotkaniu otrzymaliśmy dogrywkę, ponieważ mecz zakończył się rezultatem 15:15.

Dogrywka była grą nerwów zarówno dla jednej jak i dla drugiej drużyny. Naprzemiennie raz Luminosity a raz HellRaisers wychodziło na minimalne prowadzenie, co doprowadziło Nas aż do trzech dogrywek, gdzie w tej ostatniej to Luminosity minimalnie zdołało ostatecznie wygrać spotkanie z europejską formacją. Wynik tego spotkania to 25:23 dla Brazylijczyków. Luminosity zdobyło po tym spotkaniu 2 punkty, a HellRaisers – 1 punkt.

Po dwóch dogrywkach i dość długich spotkaniach czekały Nas kolejne pojedynki pomiędzy HellRaisers i fnatic, oraz Astralis z Liquid. Pierwszy mecz został rozegrany na mapie de_inferno, natomiast drugi odbył się na mapie de_mirage.

HellRaisers 16:5 fnatic [de_inferno]

W całkiem dobrych nastrojach gracze fnatic mogli podejść do tego pojedynku, ponieważ wygrali swoje wcześniejsze spotkanie. Gracze HellRaisers natomiast nieznacznie przegrali swój pierwszy mecz. Dla szwedów był to pojedynek ponownie na mapie de_inferno co mogło napawać ich optymizmem. Szybko jednakże na ziemię sprowadziła ich europejska formacja, która fenomenalnie rozegrała połowę spotkania po stronie atakującej. Wygrana runda pistoletowa dodała skrzydeł zawodnikom HellRaisers, którzy kontynuowali zdobywanie rund, nie dając większych szans na obronę graczom z fnatic. Ta zdominowana połowa przez jedną z drużyna zakończyła się rezultatem 11:4 dla europejskiej formacji.

Po zamianie stron to HellRaisers wygrało rundę pistoletową co znacząco przybliżyło ich do wygrania tego spotkania. Dwie następne rudny również padły ich łupem, co nieubłaganie oddalało fnatic od powrotu w tym meczu. Szwedom po zamianie stron udało się ugrać zaledwie jedną rundę, co poskutkowało tym iż gracze HellRaisers wygrali z fnatic aż 16:5! Tym samym po rozegraniu dwóch spotkań HellRaisers miało na swoim koncie 5 punktów. Jeżeli chodzi o graczy fnatic, ci bez zmian pozostali z 2 punktami.

Liquid 22:20 Astralis [de_mirage]

Spotkanie pomiędzy Astralis i Liquid było spotkaniem stojącym pod znakiem zapytania, ze względu na to, że zarówno w jednej jak i drugiej drużynie grali zmiennicy. W przypadku Astralis jest to “RUBINO” zastępujący mającego problemy zdrowotne Nicolai “device” Reedtza. W Liquid natomiast po odsunięciu od zespołu “Stanislawa” i przyjęciu “steela”, na czas turnieju piątym zawodnikiem stał się “zews” – ich trener. Była to zatem próba sił w nowych formacjach dla obu zespołów.

Spotkanie rozegrane zostało na mapie de_mirage gdzie Liquid rozpoczęło po stronie atakującej i po wygranej rundzie pistoletowej, zdobyło dwie kolejne rundy wysuwając się tym samym na prowadzenie 3:0. Pierwszy full okazał się kluczowy dla Astralis, ponieważ zdołali zdobyć punkt, a za nim dwie kolejne rundy co pozwoliło im na remis 3:3. Ponownie to Liquid zaatakowało i znalazło sposób na obronę rywali co dało im kolejne trzy rundy w tym pojedynku i prowadzenie 6:3. Przy tym rezultacie Duńczycy postawili obronę nie do przejścia co dało im sześć wygranych rund z rzędu i doprowadziło do ich zwycięstwa 9:6 w pierwszej połowie.

Po zamianie stron to gracze Astralis lepiej rozpoczęli grę wygrywając rundę pistoletową i dwie następne. Pierwszy full dla Liquid dał im szansę na wygranie rundy i powrót do tego spotkania. Gdy duńska formacja wygrywała już z amerykanami 13:8, ci broniąc się zdołali wygrać pięć jakże kluczowych rund z rzędu co doprowadziło do remisu, a samo Astralis znacząco oddaliło od zwycięstwa. Ostatecznie spotkanie to zakończyło się remisem 15:15 i doprowadziło Nas do kolejnej już w tym dniu dogrywki. Zawodnicy Astralis w tym spotkaniu mieli wiele sytuacji, które powinny zakończyć się zupełnie inaczej. Jak chociażby akcja Markusa “Kjaerbye” Kjærbye, którą możecie zobaczyć poniżej:

W dogrywce to ostatecznie Liquid wygrało z Astralis rezultatem 22:20, co Amerykanom dało 2 punkty w grupie, a duńskiej formacji – 1 punkt.

Trzecia seria spotkań w grupie Żółtej to pojedynki pomiędzy FaZe i Liquid, oraz Astralis z Luminosity. Ci pierwsi zdecydowali się rozegrać spotkanie na mapie de_mirage. Drugi mecz odbył się na mapie de_train.

FaZe 16:14 Liquid [de_mirage]

Liquid po minimalnej wygranej w swoim pierwszym spotkaniu ponownie postanowiło spróbować swojego szczęścia na mapie de_mirage, gdzie zmagania rozpoczęło po stronie broniącej. Amerykańska formacja idealnie obroniła bombsite B tym samym wygrywając rundę pistoletową oraz trzy kolejne rundy doprowadzając do wyniku 4:0 w starciu z FaZe. Po tym wyniku europejska formacja chcą wrócić do gry wygrała dwie rundy dając sobie tym samym szansę na przybliżenie do swoich rywali. Liquid jednak sukcesywnie dążyło do zwycięstwa w pierwszej połówce co ostatecznie im się udało rezultatem 9:6.

Po zamianie stron dla FaZe lepszym byłoby wygranie pistoletówki, tak się jednak nie stało gdyż ta padła łupem graczy Liquid. Amerykanie tym samym wygrali dwie następne rundy powiększając przewagę nad FaZe do wyniku 12:6. W tym momencie europejski super team musiał się ocknąć i to zaczęło mu się udawać co zawodników prowadzonych przez “karrigana” prowadziło do zwycięstwa w tym spotkaniu. Przy rezultacie 14:11 dla Liquid coś w amerykańskiej formacji przestało funkcjonować, co doszczętnie wykorzystała europejska formacja idealnie się broniąc i tym samym doprowadzając do zwycięstwa 16:14. FaZe po dwóch spotkaniach ma już 4 punkty, Liquid natomiast ma tych punktów 3.

Astralis 16:11 Luminosity [de_train]

Astralis przystępowało do spotkania z Luminosity z porażką na swoim koncie. Brazylijska formacja natomiast swoje pierwsze spotkanie wygrała, co na pewno wprawiło ich w lepsze humory przed kolejnym spotkanie. Drużyny spotkały się na mapie de_train. Luminosity grając po stronie atakującej lepiej weszło w to spotkanie wygrywając rundę pistoletową. Jednak później fenomenalna obrona w wykonaniu graczy Astralis pozwoliła im się wysunąć na prowadzenie 5:2 w tym spotkaniu. Do kontrataku ruszyli gracze Luminosity, którzy wygrywając pięć rund z rzędu objęli prowadzenie 7:5. Następnie duńska formacja zdołała jeszcze skraść jedną rundę rywalom, jednakże ostateczny wynik po pierwszej połowie to 9:6 dla Luminosity.

Po zamianie stron choć brazylijskiej formacji udało się wygrać rundę pistoletową, to jednak później drużyna Astralis koncertowo rozegrała dalszą część spotkania. Sześć wygranych rund z rzędu dało duńskiej formacji minimalne prowadzenie 12:10. Luminosity próbowało wrócić do spotkania, ale udało im się już zdobyć tylko jedną rundę. Tym samym zwycięstwo w tym spotkaniu padło łupem Astralis. Mecz zakończył się rezultatem 16:11. Astralis tym samym posiada już 4 punkty, Luminosity natomiast ma tych punktów 2.

Ostatnia kolejka spotkań w grupie Żółtej to spotkania pomiędzy fnatic a Luminosity, oraz HellRaisers z Liquid. Pierwszy pojedynek odbył się na mapie de_cobblestone. Natomiast drugie spotkanie rozegrano na mapie de_inferno.

fnatic 16:13 Luminosity [de_cobblestone]

Spotkanie pomiędzy fnatic a Luminosity to mecz drużyn, które wygrały po swoim jednym spotkaniu ale dopiero po dogrywce. Dlatego ich bilans punktowy nie jest zadowalający. Szczególnie że zarówno jedna jak i druga drużyna mają również po jednym spotkaniu przegranym. Mecz został rozegrany na mapie de_cobblestone gdzie pistoletówka padła łupem brazylijskiej formacji. Jednakże to później fnatic fenomenalnie rozegrało kolejne rundy broniąc się i tym samym zdobywając pięć rund z rzędu. To doprowadziło do wyniku 5:1 dla szwedzkiej formacji. Luminosity nie zamierzało się jednak poddawać i znalazło sposób na obronę fnatic co dało im osiem wygranych rund z rzędu! Połówka tego spotkania zakończyła się rezultatem 9:6 dla Lumiosity.

Po zmianie stron fnatic zdołało wygrać rundę pistoletową i tym samym po niej dwie następne rudny doprowadzając do remisu 9:9. Na pierwszym fullu brazylijska formacja zdołała ugrać rundę, a po niej dwie kolejne doprowadzając do prowadzenia 12:9. Następnie to fnatic wzięło się do odrabiania strat i zdobywając pięć rund z rzędu wysunęło się na prowadzenie z wynikiem 14:12. Wtedy fenomenalnie rozegrana runda force w wykonaniu Luminosity dała im jakże ważną rundę i wynik 13:14. Doświadczenie szwedzkiej formacji pozwoliło im jednak po przegranej rundzie wygrać dwie następne tym samym wygrywając to spotkanie 16:13. Fnatic po trzech spotkaniach ma 5 punktów. Luminosity natomiast po rozegraniu trzech spotkań ma tych punktów 2.

HellRaisers 16:4 Liquid [de_inferno]

HellRaisers po zadziwiającym gładkim zwycięstwie z fnatic na mapie de_inferno na tej samej mapie podjęło zespół Liquid. Amerykańska formacja po dwóch bardzo zaciętych pojedynkach z trudnymi rywalami zdecydowanie liczyła na to by wygrać to spotkanie. HellRaisers jednakże lepiej weszło w to spotkanie rozpoczynając je po stronie broniącej. Wygrana pistoletówka pozwoliła na zdobycie kolejnych rund. Dopiero pierwszy full w wykonaniu Liquid pozwolił in ma chwilowe nawiązanie walki. Niestety dla Liquid, HellRaisers w tym spotkaniu doskonale rozgrywało spotkanie po stronie broniącej. Osiem wygranych rund z rzędu dało solidną przewagę europejskiej formacji. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim wynikiem 11:4 dla HellRaisers.

Po zamianie stron HellRaisers nadal czuło grę i wygrywając rundę pistoletową przybliżyło się znacząco do wygrania tego spotkania. To poczucie dominacji nad rywalem spowodowało, że europejska formacja po zmianie stron nie oddała żadnej rundy, co doprowadziło do ich zwycięstwa 16:4! Tym samym HellRaisers po rozegraniu trzech spotkań ma 7 punktów w grupie. Liquid natomiast ma tych punktów tylko 2.

Tabela grupy Żółtej po dzisiejszych spotkaniach prezentuje się następująco:

Grupa Żółtych Mecze Wygrane Wygrane po dogrywce Przegrane po dogrywce Przegrane Punkty
HellRaisers 3 2 0 1 0 7
fnatic 3 1 1 0 1 5
Astralis 2 1 0 1 0 4
FaZe 2 1 0 1 0 4
Luminosity 3 0 1 0 2 2
Liquid 3 0 1 0 2 2

Obecnie trwają spotkania grupy Czerwonej, które możecie śledzić na polskim kanale ESL.