Respawn.pl

G2 pokonane. Virtus.pro zagra z Astralis w finale europejskich eliminacji IEM Sydney 2018

Autor: Paweł Wilk

W drugim półfinale europejskich eliminacji Virtus.pro pokonało 2 do 1 G2 Esports. Teraz Polacy zmierzą się w finale z duńskim Astralis.

Półfinałowa rywalizacja zaczęła nam się od Mirage’a, czyli planszy ostatnio udanej dla Polaków. Wkomponowanie nowego zawodnika kolejny raz pokazało pozytywne rezultaty, ponieważ to VP kontrolowało przebieg pierwszej połowy. Dobre ataki po stronie terrorystów sprawiły, że na koncie Snaxa i spółki było prowadzenie aż 11 do 4. W drugiej części starcia biało-czerwoni także wyglądali lepiej od Francuzów i Hiszpana, dlatego też ekipa znad Wisły wygrała 16 do 7.

Tak jak wiadomo, że Mirage jest mocną stroną VP, tak kibice wiedzą też, że Inferno jest ich najsłabszym punktem. Było to widać w spotkaniu z G2. Dan ”apEX” Madesclaire i spółka zmiażdżyli rywala, oddając mu w pierwszych piętnastu rundach tylko cztery oczka. Niewiele lepiej było po zamianie ról, ponieważ dziewiąta ekipa rankingu HLTV.org szybko zamknęła mapę wynikiem 16 do 5.

By wyłonić zwycięzcę, potrzebowaliśmy Cobblestone’a. Ten dobrze rozpoczął się na Polaków, którzy w pierwszych pojedynkach okazali się dużo lepsi. Niestety nie udało się utrzymać przewagi zbyt długo, ponieważ G2 zaczęło wreszcie skuteczniej atakować. W konsekwencji mecz bardzo nam się wyrównał, jednak minimalne prowadzenie po pierwszej połowie było na koncie Virtus.pro. Neo wraz z kolegami przybliżył się do triumfu po wygraniu drugich pistoletów. Przeciwnik nie chciał oddać finału, jednak świetna dyspozycja rodaków zakończyła się wynikiem 16 do 10.

Dziś o 18:00 rozegrany zostanie wielki finał europejskich kwalifikacji. W nim zobaczymy Virtus.pro i Astralis.