Finał Grześki Cup za nami. Turniej cieszył się dużym zainteresowaniem, a w finałowych rozgrywkach mogliśmy obserwować takich zawodników jak Kami. Ostatecznie górą był japko, który zgarnął 2000 złotych.
30 czerwca kwalifikacje, a 7 lipca finał Grześków Cup. Błyskawiczny turniej Fortnite’a z pulą nagród 5000 złotych cieszył się dużym zainteresowaniem. Łącznie zapisało się ponad 1600 zawodników, a w finale wystąpiła setka najlepszych z nich. Turniej był rozgrywany na PC, a całość streamował Jacob. Transmisję oglądało cały czas średnio pomiędzy 2500 a 3000 widzów.
Na turnieju pojawiło się kilka znanych nicków. Największą gwiazdą był zdecydowanie Kami. Zawodnik Becoming Legends należy do czołowych graczy w Europie. W samym Fortnite’cie zdobył już ponad 460 tysięcy dolarów, zajmując m.in. 2. miejsce na FNCS: 2021 Grand Royale. Zawodnik takiej rangi skusił się na udział w Grześki Cup.
CZYTAJ WIĘCEJ: Z kim zagra Illuminar podczas PGE Superpucharu PLE?
Początek turnieju był prawdziwie esportowy – mieliśmy bowiem lekkie opóźnienie. Nie sprawiło ono jednak nikomu problemów, a raczej wywołało uśmiech na twarzy. Jaki był powód opóźnienia? Czekanie na zawodnika, który już był w poczekalni:
Pierwsza gra padła łupem gracza o nicku kornajs. Trwała około 25 minut, a najwięcej emocji przyniosła ostatnia faza, w której wciąż było kilkudziesięciu graczy przy życiu. Z kolei drugą grę wygrał japko, który zdobył aż osiem fragów i zdecydowanie zasłużył na 1. miejsce w rankingu. Przed nami było jednak jeszcze drugie tyle gier, dlatego dużo się jeszcze mogło zmienić.
Każdy ma swoje grzeszki. Przykładem może być jejdab, który w pierwszej grze zaliczył sporą wpadkę, atakując petardę. Początkowo był na wygranej pozycji, by w sekundę stracić życie. Z resztą, zobaczcie sami na streamie, Jacob również nie mógł uwierzyć:
Trzecią grę wygrał z kolei Kubx. Zawodnik starł się ze swoim byłym kolegą z drużyny – advisem – w walce o pierwsze miejsce. Ostatecznie pojedynek lepiej rozegrał kubx. Z resztą, zobaczcie:
Czwarta gra była zdecydowanie najciekawsza, z dwóch powodów: decydowała ona o układzie tabeli, a także posiadała nagrodę specjalną dla MVP rozgrywki – było to 500 PLN dla zawodnika, który zdobędzie najwięcej fragów. Z tego powodu bardzo szybko zobaczyliśmy agresywną grę z każdej strony. Ostatecznie MVP został Adrixx, który zanotował aż 9 fragów i zaprezentował bardzo atrakcyjną dla oka grę.
Czwartą grę ostatecznie wygrał RempSOS, z kolei 2. miejsce zajął Kubx. Tym samym podczas finału Grześki Cup każdą grę wygrał inny zawodnik. Ostatecznie po podliczeniu wszystkich punktów zwycięzcą został japko, który wygrał drugą rozgrywkę, a w pozostałych prezentował nieco niższą, ale wyrównaną formę. Tym samym wzbogacił się o 2000 złotych. Wyprzedził on drugiego RempSOSa aż 48 punktów.
Ostatecznie tabela i nagrody Grześki Cup wyglądały następująco:
1. | japko | 2000 PLN |
2. | RempSOS | 1000 PLN |
3. | Kubx | 500 PLN |
4. | Blacha | 250 PLN |
5. | Advise | 250 PLN |
6. | kornjas | 100 PLN |
7. | Bartzy22 | 100 PLN |
8. | Sypowsky | 100 PLN |
9. | Venox | 100 PLN |
10. | darmowyy | 100 PLN |
Tekst powstał przy współpracy z marką WE!RE FANTASY.