ELEAGUE Major 2018 ostatecznie dobiegł końca i choć wynik finału dało się przewidzieć, to odgadnąć ułożenie rankingu HLTV po aktualizacji już tak łatwe nie było.
Jedno jest niezmienne – SK i FaZe wciąż na piedestale. Mimo że żadna z tych ekip nie wygrała bostońskiego Majora, to nadal trzymają mocne lokaty, nawet oddech triumfatora im nie zaszkodzi, bo mają wielką przewagę punktową. Co więcej, zawodnikom FaZe brakuje tylko trzech punktów, by zastąpić Brazylijczyków i zostać numerem jeden.
Cloud9 nie tylko zgarnęło złota na ELEAGUE Major 2018, ale i brąz w odświeżonym rankingu. Zajęli miejsce zwycięzców poprzedniej imprezy od ELEAGUE, czyli Astralis, które ląduje na piątej pozycji. A zaraz za nimi widnieje fnatic z dwumiejscowym awansem. W dalszym rozkładzie możemy zauważyć lekki spadek Virtus.pro, które podobnie jak duńska ekipa, nie pokazali się od najlepszej strony. Ogólnie większość uczestników turnieju od Valve zanotowało awans – Natus Vincere, Gambit, Vega Squadron, Sprout i oczywiście “czarny koń” – Quantum Bellator Fire, które puka do Top 15. Za to spadki przypadły tym, którzy mieli pokazać więcej.
AGO – właściwie od niedawna AGO Esports – zakończyło styczeń schodząc o trzy szczeble.
Kolejna okazja na poprawę sytuacji to zbliżający się wielkimi krokami cs_summit 2; być może stanie się tam coś, co odmieni losy graczy, którzy teraz “pikują”.
- SK Gaming (-)
- FaZe Clan (-)
- Cloud9 (+2)
- G2 (-)
- Astralis (-2)
- fnatic (+2)
- mousesports (-)
- NIP (-2)
- Natus Vincere (+2)
- Virtus.pro (-1)
- Gambit (+1)
- North (-2)
- OpTiC (-)
- Liquid (-)
- Misfits (-)
- Quantum Bellator Fire (+9)
- Vega Squadron (+2)
- Space Soldiers (-)
- Renegades (-2)
- EnVyUs (-4)
- HellRaisers (-1)
- Heroic (-)
- AGO (-2)
- BiG (-)
- NRG (-2)
- Luminosity (-)
- AVANGAR (-)
- Sprout (+1)
- Windigo (-1)
- TyLoo (-)
40. PRIDE (-3)
46. Team Kinguin (-6)
