Fantastyczną formą popisują się gracze Honoris w zamkniętych kwalifikacjach do ESL Challenger Melbourne. Polska formacja jest już o krok od awansu na turniej lanowy w Australii.
Takiej formy ze strony reprezentantów Honoris nie każdy mógł się spodziewać. Najpierw polska ekipa przetrwała otwarte kwalifikacji do ESL Challenger Melbourne, a aktualnie katuje rywali w zamkniętych eliminacjach. Ekipę Wiktora “TaZa” Wojtasa dzieli bowiem już tylko jeden mecz od awansu na turniej w Australii.
Honoris w gazie! Polacy krok od awansu na turnieju w Australii
Honoris już dzisiaj może zapewnić sobie wylot do Australii. Polska formacja fantastycznie spisuje się w zamkniętych kwalifikacjach, gdzie na dzień dobry pokonali Copenhagen Flames. Nie był to jednak pojedynczy zryw ekipy Wiktora “TaZa” Wojtasa, która chwilę później zrzuciła do dolnej drabinki graczy FORZE.
Wczoraj natomiast w finale górnej drabinki Honoris także pokazało się z naprawdę dobrej strony. Polska formacja o awans do finału kwalifikacji pokonało duńskie ECSTATIC. Duńczycy na wybranym przez siebie Ancient zdołali wygrać tylko dziewięć rund, a następnie na Inferno, wybranym przez Polaków istnieli tylko po stronie broniącej. Ostatecznie królem “piekła” okazało się Honoris, które wygrało do ośmiu.
Dzisiaj przed polskim zespołem decydujący mecz o awans na ESL Challenger Melbourne w Australii. Wiktor “TaZ” Wojtas i spółka zmierzą się w finale ze zwycięzcą meczu ECSTATIC/FORZE. Na papierze łatwiejszym rywalem dla Polaków będą Duńczycy z ECSTATIC, jednak to Rosjanie są faworytami do wygrania. Finał kwalifikacji, w którym walka toczy się o miejsce na turnieju w Australii z pulą nagród 100 000, zaplanowany jest na godzinę 20:00.
- Honoris vs zwycięzca meczu ECSTATIS/FORZE – 20:00 (BO3, transmisja)
Odlotowe agentki z nożem na gardle w ramach ESEA Advanced
Nie tylko Honoris będziemy mogli dzisiaj oglądać na międzynarodowej scenie CS:GO. W ramach fazy pucharowej ESEA Advanced o utrzymanie w rozgrywkach powalczą gracze ex-Anonymo, którzy w tych rozgrywkach grają pod nazwą ODLOTOWE AGENTKI. Ekipa Grzegorza “Szpero” Dziamałka po porażce z rosyjską HYDRĄ nie ma już miejsca na błędy i każda kolejna porażka spowoduje odpadnięcie z rozgrywek. Na początek rywalizacji w dolnej drabince Polaków czeka rywalizacja z akademią BIG.
- ODLOTOWE AGENTI vs BIG Academy – 16:00 (BO3, transmisja)