Sobotnie spotkania w ramach IEM Dallas 2022 ukształtowały finałową dwójkę, która zmierzy się ze sobą w niedzielę. ENCE bez straty mapy pokonuje FURIA, natomiast BIG ulega Cloud9 po trzech mapach.
Zespół Marco “Snappiego” Pfeiffera początkowo nie radził sobie z agresją FURII, przegrywając 4 rundy z rzędu. Po tym czasie wszystko jednak wróciło do normy, a zawodnicy ENCE szybko objęli prowadzenie, zdobywając nawet 10 rund jako antyterroryści. Prawdziwe schody pojawiły się po zmianie stron, ponieważ wkrótce Brazylijczycy wyrównali do 12:12. Pod koniec mapy zespół z trójką Polaków poradził sobie jednak z rywalami, wygrywając 16:14.
Na Nuke tym razem to zespół ENCE radził sobie dobrze jako terroryści. Mimo, że w pewnym momencie brazylijska ekipa wygrywała nawet 6 rund z rzędu, ENCE zdołało zmontować aż 7 w ofensywie. Po zmianie stron drużyna FURIA okazała się bezradna, ponieważ przeciwnik jako CT zaprezentował niemal bezbłędną połówkę, tracąc tylko jedną rundę.
🇵🇱 ENCE | 2–0 | 🇧🇷 FURIA |
Ekipa BIG po stronie CT musiała uznać wyższość Cloud9, które swoimi atakami zdołało zainkasować 9 rund, które zdecydowanie wystarczyło, by zacząć optymistycznie jako CT. Pistoletówka wpadła jednak na konto BIG, które potrafiło wygrać 8 rund, zanim można było zobaczyć odpowiedź od C9. Rosjanie zbliżyli się do nich wynikiem, ale ostatecznie 16 punkt trafił do BIG.
Na Dust2 nastąpiło przełamanie, jeśli chodzi o zespół spod szyldu amerykańskiej organizacji. Mimo, że niemieccy gracze ponownie wyrównali z 6:9, to Cloud9 wzięło sprawy w swoje ręce, wygrywając pozostałe 7 rund jako terroryści. Po wygranej na drugiej mapie wydawało się, że Rosjanie złapali wiatr w żagle, ponieważ jako CT na Ancient byli niemal nie do przejścia, przegrywając tylko 3 rundy w pierwszej połowie. Po zmianie stron, pozostałe 4 rundy były tylko formalnością.
🇩🇪 BIG | 1–2 | 🇷🇺 Cloud9 |
Po więcej informacji zapraszamy do relacji poświęconej IEM Dallas 2022.