Dwa pierwsze mecze Intel Extreme Masters Katowice 2018 za nami. Fazę grupową od zwycięstwa rozpoczęły ekipy SK Gaming i Astralis.
Starcie SK Gaming niespodziewanie lepiej zaczęło się dla rywali Brazylijczyków. AVANGAR zdołało wygrać rundę pistoletową i wykorzystać przewagę finansową, by zrobić wynik 3:0. Z pełnym wyposażeniem rządzili już zawodnicy SK, którzy dyktowali warunki gry na Cache’u. Dobra obrona sprawiła, że antyterroryści szybko odrobili przewagę a potem wysunęli się na prowadzenie. Bustera i spółkę stać było w pierwszej połowie na tylko pięć oczek. Drugie pistolety ponownie trafiły na konto Kazachów i Rosjanina, którzy wygrali bardzo ważne starcie 2vs2. Chwilę później drużyna Fallen odpowiedziała wygranym “forcem” i wszystko wróciło do normy, chociaż później AVANGAR potrafiło odgryzać się pojedynczymi wygranymi rundami. Ostatecznie ogromne doświadczenie dało Brazylijczykom zwycięstwo 16:10.
SK Gaming 16:10 AVANGAR – Cache
W pierwszej połowie Traina niespodziewanie dominowali gracze Renegades, którzy pozwolili Duńczykom na zdobycie tylko czterech oczek. Tak duża przewaga drużyny australijskiej organizacji sprawiła, że już już w pierwszym spotkaniu grupy A szykowała się niespodzianka. Kluczowa okazała się runda pistoletowa, którą wygrali gracze Astralis. Dzięki temu ekipa Dupreeha zdołała złapać drugi oddech i zaczęła odrabiać straty. Bezradne ataki terrorystów były zatrzymywane z ogromną łatwością, dlatego po chwili na tablicy wyników pojawił się remis 12:12. W kluczowych rundach Duńczycy nie zwolnili tempa i zaczęli turniej w Katowicach od zwycięstwa 16:13.
