Respawn.pl

Klawiatura Xtrfy K5 Compact – Recenzja

Autor: Filip Woszczek

Do repertuaru klawiatur marki Xtrfy trafiła dość ciekawa propozycja. Gdy spojrzymy na najnowszą Xtrfy K5 Compact, mamy do czynienia z mechanikiem z RGB, w którym łatwo wymienimy przełączniki oraz część zewnętrznej obudowy. Jak się sprawdziła? Przeczytajcie poniżej.

K5 Compact to klawiatura określana przez markę jako “najbardziej konfigurowalna gamingowa klawiatura na świecie” ze znakiem zapytania na końcu. Stało się tak za sprawą wymienialnych przełączników, stabilizatorów, nakładek, kabla, obudowy czy nawet małego loga na wierzchu klawiatury. Na stronie Xtrfy jesteśmy więc w stanie stworzyć naszą własną klawiaturę, korzystając z mnogiej ilości opcji.

Platforma testowa:


  • Rodzaj przełączników: Kailh Red
  • Waga: 841g
  • Akcesoria: Narzędzie do wyjmowania przełączników, kabel typu C, dwa zapasowe przełączniki, instrukcja
  • Anti-ghosting: 100%
  • Długość kabla: 2m
  • Oprogramowanie: nie
  • Materiał: plastik
  • Podświetlenie: RGB, w pełni konfigurowalne
  • Wymiary: 325 x 110 x 37 mm

1Na pierwszy rzut oka, można dostrzec ciekawy dodatek po prawej stronie klawiatury w postaci loga marki, które działa jak magnes. Można je więc zamienić z logiem innego koloru, jeśli mamy taką zachciankę. Z każdym nałożeniem loga na klawiaturę może pozostać ono w nieco krzywym kącie, niż zostało to zamierzone, więc można było tutaj umieścić coś w stylu gniazda na logo, które utrzymywałoby je w jednym miejscu. Z racji dużej ilości opcji kustomizacji, jakie oferuje nam ten sprzęt, w zestawie ujrzymy również sprzęt do demontażu przełączników oraz nakładek, a także dwa zapasowe przełączniki, w razie gdyby którykolwiek z nich wymagał wymiany. Klawisze wykonane są z grubego plastiku ABS, natomiast z zewnątrz cała konstrukcja sprawia wrażenie naprawdę solidnej, w której nic nie pozostawia wątpliwości.

dd 1Konfigurowalność to słowo bardzo dobrze określające ten sprzęt. Pierwszy raz spotykam się z wymienną obwódką widoczną na powyższym zdjęciu, a to nie wszystko, co oferuje nam K5 Compact. Jesteśmy w stanie bardzo łatwo odłączyć obramówkę od klawiatury i zamienić ją z innym kolorem. Z racji, że w społeczności graczy wiele osób lubi dopasować kolorystykę sprzętu pod własne upodobania, ta opcja to coś wyróżniającego się spośród klawiatur gamingowych. Na spodzie klawiatury standardowo znajdziemy cztery gumowe nóżki, które pewnie utrzymują sprzęt w jednym miejscu, wraz z nóżkami, które pozwolą ustawić klawiaturę pod kątem, gdy tego potrzebujemy.

W momencie, gdy bardzo wysoka estetyka jest mocną stroną tej klawiatury, deweloperzy pomyśleli także o wewnętrznej części sprzętu. Pomiędzy płytą PCB a wierzchnią częścią znajdziemy gąbkę, natomiast na spodzie umieszczono również gąbkę wygłuszającą. Klawisze, które otrzymujemy w tym zestawie to nakładki ABS. Oczywiście dla mnie nie sprawiły one żadnego problemu, natomiast w sytuacji, gdy dostajemy do rąk sprzęt z tak mnogą ilością opcji, powinniśmy również dostać także możliwość wyboru lepszych jakościowo nakładek PBT, lecz w tym przypadku nie ma takiej możliwości. Szczególnie, gdy te konkretne nakładki znajdujące się w K5 posiadają nadrukowane oznaczenia, których nie będzie na jakichkolwiek innych nakładkach innej marki.

dasPrzełączniki, które znalazłem w mojej K5 to Kailh Red, czyli linearne przełączniki, które moim zdaniem nie są najlepszym wariantem w swoim rodzaju. Mogę jednak bardzo łatwo je wymienić za pomocą dołączonego narzędzia. Osobiście preferuję chociażby przełączniki Cherry MX, więc dość sprawnie mogę je wszystkie wymienić, gdy tylko będę miał na to ochotę.

Klawiatura K5 Compact to nie tylko same superlatywy, ponieważ jeden minus pojawił się w kwestii stabilizatorów. Mowa tu o lubrykancie, którego użyto na tyle dużo, że niektóre z klawiszy są nieco gąbczaste w użytkowaniu, co skutecznie odepchnęło mnie od wymiany mojego 5-letniego Corsaira K63 na ten sprzęt. Z racji, że bardzo cenię sobie pełną kontrolę w momencie korzystania z klawiszy, ta kwestia jest zdecydowanie do poprawy.

6 p9LW5GUKlawiatura Xtrfy K5 Compact nie potrzebuje żadnego oprogramowania, co oznacza, że wszystkich zmian dokonamy za pomocą kombinacji klawiszy, o których dowiemy się z dołączonej instrukcji. Osobiście pozostaję neutralny w kwestii takiego rozwiązania, ponieważ posiadanie dedykowanego oprogramowania na dysku zupełnie mi nie przeszkadza. Po pierwszej konfiguracji klawiatury rzadko dokonuję późniejszych zmian, więc zastosowanie takiego rozwiązania nie skreśla samej klawiatury przy wyborze nowego sprzętu. Mogę jednak powiedzieć, że minusem takiego rozwiązania jest fakt, że będziemy potrzebowali nieco więcej czasu na wprowadzenie konkretnych zmian w działaniu naszego sprzętu.

W białej wersji klawiatury możemy doświadczyć bardzo ładnego podświetlenia RGB, które przebija się przez przezroczystą obramówkę, a którego nie zobaczymy już w wersji czarnej. Ten rodzaj podświetlenia to coś, co może zaważyć nad zakupem innej klawiatury, jeśli jesteśmy zwolennikami czegoś innowacyjnego. Poza tym otrzymujemy oczywiście wiele ciekawych trybów podświetlenia, a także możliwość ustawienia indywidualnego koloru dla każdego z przełączników.

Podsumowanie

Czy klawiatura Xtrfy K5 Compact to sprzęt warty ceny około 600 złotych? Moim zdaniem nie. Mimo, że rozpakowując ten sprzęt byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego, co otrzymam, końcowo nieco się zawiodłem. Kwestia zbyt gąbczastych stabilizatorów sprawia, że klawiatura na starcie odpada, jeśli mówimy o codziennym użytkowaniu w grach komputerowych, gdzie zależy nam na szybkości reakcji. W tym przedziale cenowym zdecydowanie znajdziemy lepszą alternatywę, która może nie posiada tylu opcji kustomizacji, ale zaoferuje wysoką jakość w każdym aspekcie.

Patrząc na ogólne wrażenie z korzystania, nie jest to sprzęt niskiej jakości. Wymaga on jednak garści poprawek, więc chętnie sprawdziłbym nowszy model tej klawiatury, który zadowoliłby mnie w stu procentach. Absolutnie doceniam fakt, że marka Xtrfy postawiła na wysoką konfigurowalność, natomiast przy jednoczesnym wdrażaniu tylu opcji, nie można zapomnieć o podtrzymaniu wysokiej jakości oferowanego produktu.

Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Xtrfy lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął tylko gratyfikację w formie recenzowanej klawiatury. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl