Respawn.pl

Koniec Fazy Legend IEM Rio Major 2022. MOUZ, NAVI oraz Spirit z awansem do ćwierćfinałów

Autor: Filip Woszczek

Szybko zleciało! Ostatni dzień Fazy Legend IEM Rio Major 2022 dobiegł końca. Dnia dzisiejszego to MOUZ, Natus Vincere oraz Spirit dołączają do pozostałej piątki drużyn, które zagrają między sobą o miejsce w półfinale.

Ostatni dzień Fazy Legend rozpoczął się od spotkania MOUZ vs. ENCE. Paweł “dycha” Dycha stał przed szansą na playoffy ostatniego Majora w tym roku, ale pierwsza mapa nie rozpoczęła się dla niego zbyt optymistycznie. Ekipa rywali okazała się zbyt mocna po stronie atakującej, natomiast po zmianie stron ENCE nie zdobyło ani jednej rundy, więc szybko przenieśliśmy się na Nuke. Jako, że był to wybór ENCE, poradzili sobie oni nadwyraz dobrze, inkasując aż 11 rund jako terroryści. Mapa zakończyła się podobnie szybko co Ancient, więc wszystko rozstrzygło się na Mirage. ENCE dobrze weszło w tę mapę, początkowo z wynikiem 7:1 w CT, ale ostatecznie MOUZ dogoniło wynik, wygrywając aż 7 rund przed zmianą stron. Podobnie jak na Ancient, tutaj zawodnicy ENCE nie istnieli w ataku, tym razem zgarniając dwie rundy.

Kolejne spotkanie wydawało się być dość jednostronnym, jeżeli popatrzymy na takie nazwy jak BIG oraz Natus Vincere. Wbrew pozorom, niemieccy gracze pokazali dobrą połówkę jako antyterroryści na Mirage, gdzie zdobyli 9 rund. Nieco lepsza okazała się ekipa s1mple’a, oddając względem rywali 3 rundy w drugiej połówce. Emocji nie zabrakło na Dust2, gdzie zawodnicy BIG ponownie zakończyli połowę na prowadzeniu, tym razem jednorundowym. Tym razem to lepsze terro dało graczom NAVI zwycięstwo na tej mapie, jak i w całym spotkaniu.

Na samym końcu pozostało spotkanie Liquid przeciwko Spirit, które na papierze wyglądało na najbardziej wyrównane ze  wszystkich trzech. Podopieczni Sergeya “hally” Shavayeva wybrali mapę Vertigo i to ona została rozegrana jako pierwsza. Bardzo dobra połowa jako CT dała im aż 10 rund, natomiast niemniej dobrze pokazali się w ataku, kończąc mapę wynikiem 16:10. Ofensywa Teamu Liquid na Mirage okazała się nie do zatrzymania dla zawodników z regionu CIS. Tym razem 10 rund zapewnili sobie zawodnicy północnoamerykańskiej organizacji, dokańczając robotę z drobnymi problemami, lecz nadal z 4 rundami względem Spirit. Na decydującym Ancient to ekipa Spirit prezentowała się nieco lepiej jako terroryści, ale w dalszej części połowy Team Liquid nadrobił straty, zdobywając 7 rund przed zmianą stron. Pistoletówka trafiła na konto Spirit, ale to Liquid w rundzie kolejnej wygrało za sprawą rundy force-buy, co dało im wyjście na prowadzenie (10:9). Niewzruszeni zawodnicy Spirit sięgnęli jednak po 3 kolejne rundy, co wskazywało na wyrównaną końcówkę tego meczu. Obie drużyny zaczęły wymieniać się rundami, natomiast koniec końców to chopper i spółka sięgnęli po zwycięstwo (16:13).

MOUZ Untitled 1 21 enc ENCE HLTV
Natus Vincere nav 20 bb BIG HLTV
Spirit sp 21 rea Liquid HLTV

Z racji, że Faza Legend już za nami, każda z ośmiu drużyn ma teraz dzień przerwy na wzięcie oddechu przed ćwierćfinałami, które wystartują w  ten czwartek. Po więcej informacji zapraszamy do relacji poświęconej IEM Rio Major 2022.