Viva Las Vegas – śpiewał Elvis Presley. Tak też zaśpiewa zwycięska drużyna na Dreamhack Las Vegas, kiedy już zgarnie większą część z puli sięgającej 450 000$. Wcześniej jednak odbędą się kwalifikacje.
Turniej obejmie 16 drużyn, w tym osiem zaproszonych. Reszta przedostanie się na imprezę dzięki kwalifikacjom w swoim regionie. Mowa tu o Indiach & Bliskim Wschodzie, Azji Wschodniej, Południowo Wschodniej Azji, Oceanii, Chinach, Europie i Ameryce Północnej.
Po jednym zespole z każdego regionu (wyjątkiem jest region Południowo Wschodniej Azji – stąd zagra dwójka) a także dwie zaproszone formacje zagraja w zamkniętych kwalifikacjach azjatyckich. Format obejmie BO3 i zwycięzca pojedzie do Las Vegas.
W regionie Europy o slota zawalczy osiem zaproszonych i osiem drużyn z otwartych kwalifikacji. Ci powalczą 3 grudnia aż o 4 miejsca na imprezie.
Dla Ameryki Północnej przeznaczono 3 bilety. Reszta wygląda identycznie jak w przypadku regionu europejskiego z tym, że przegrani w półfinałach zagrają o trzecie miejsce. Walka odbędzie się w dniach 14-15 stycznia.
A sam turniej? Właściwa walka o 450 000$ odbędzie się w dniach 15-19 lutego. Do tego czasu sukcesywnie będziemy poznawać zaproszone drużyny. Śmiało można założyć, że wśród nich znajdzie się także Virtus.pro.