Respawn.pl

Kwalifikacje do Hellcase Cup #2: Czy Sferis PRIDE awansuje do turnieju głównego?

Autor: Sergiusz Lelakowski

Już dziś rozpoczną się zamknięte kwalifikacje do Hellcase Cup #2. Wśród drużyn biorących udział w zawodach znajduje się Sferis PRIDE, lecz Polacy swój mecz rozegrają dopiero jutro.

 

Eliminacje do turnieju głównego potrwają dwa dni. Każde spotkanie będzie rozgrywane do dwóch zwycięskich map, a ekipy będą rywalizować w systemie pucharowym. W stawce znajduje się osiem zespołów.

Pierwszego dnia odbędą się trzy spotkania ćwierćfinałowe. Na 31 stycznia zaplanowano ostatni mecz 1/4 finału (w nim zagra Sferis PRIDE), a także dwa półfinały, po których zwycięzcy awansują do Hellcase Cup #2, gdzie czekać będzie sześć zaproszonych zespołów. Na razie organizatorzy przedstawili cztery z nich: FlipSid3 Tactics, iGame.com, Rogue Gaming oraz Tricked eSport

Harmonogram zmagań:
Pierwszy dzień:
15:00:
  Dark Passage – DEEZ NUTS 2:0 (16:6 – cobblestone, 16:12 – overpass)
18:00:  KPI – Vexed Gaming
21:00:  Outlaws – Epsilon Hype

Drugi dzień:
15:00:
Sferis PRIDE – RuSh3D
18:00: pierwszy półfinał
21:00:  drugi półfinał

Drabinka ćwierćfinałowa:

hellcase cup

Występ PRIDE w tych eliminacjach zapowiada się ciekawie. Ostatnie wyniki formacji były bowiem naprawdę przyzwoite (jak choćby pokonanie GODSENT w kwalifikacjach do DreamHack Masters Las Vegas) i wydawało się, że Polacy są w stanie znacznie zbliżyć się do TOP 30 świata. Niedawno jednak w drużynie doszło do sporych perturbacji. Zaczęło się od Konrada “EXUS’a” Jeńczenia, który został przesunięty na ławkę rezerwowych. Później zespół przerwał swój bootcamp. Przyczyną takiej sytuacji było natychmiastowe zwolnienie jednego z graczy. Obecnie najprawdopodobniej do PRIDE dołączy dwóch nowych zawodników. Wiele wskazuje na to, że miejsce Karola “repo” Cybulskiego oraz Kamila “kamila” Kamińskiego zajmą Jacek “MINISE” Jeziak oraz Maciej “Luz” Bugaj. Dwaj ostatni są zaznaczeni przez HLTV.org w składzie drużyny na najbliższy mecz, lecz organizacja nie wydała jednak jeszcze żadnego oficjalnego oświadczenia, co do zakontraktowania któregokolwiek z nich.