Brazylijscy fani Counter-Strike: Global Offensive nie zobaczą swojej drużyny w wielkim finale ESL One Belo Horizonte 2018. SK Gaming uległo w półfinale Mousesports, a FaZe Clan wyeliminował Team Liquid.
Europejsko-północnoamerykańskie półfinały rozpoczęły się od meczu FaZe i Liquid. Nikola “NiKo” Kovač i spółka podbudowani zwycięstwem w grupie A, na Nuke’u zaprezentowali się naprawdę nieźle i zdominowali rywala wynikiem 16:3. Niesieni dopingiem lokalnych fanów zawodnicy Liquid doprowadzili do remisu, wygrywając 16:14 Dust2. Decydujący Mirage był już popisem Jorgena ”cromena” Robertsena, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa 16:7.
W wielkim finale FaZe spotka się z Mousesports. Chris ”chrisJ” de Jong wraz z kolegami imponują formą na zawodach w słonecznej Brazylii. W fazie zasadniczej europejczycy zanotowali dwa gładkie zwycięstwa, a w półfinale nie dali żadnych szans SK Gaming. Na Dust2 popularne “Myszki” straciły tylko siedem rund, a na Trainie niewiele więcej, bo 12.
Niedzielny finał ESL One Belo Horizonte 2018 zaplanowany jest na godzinę 22:30. Zwycięzca starcia BO5 zgarnie główną nagrodę w postaci 100 tysięcy dolarów.
