Respawn.pl

Na’Vi odpada z ESL Pro League! Nie pomogła niesamowita gra s1mple’a – podsumowanie dnia EPL

Autor: Kamil Kowala

Sensacja w Leicester! Natus Vincere mimo heroicznej postawy najlepszego gracza świata przegrało z Heroic i tym samym pożegnało się z ESL Pro League. Już wczoraj awans zapewnili sobie zawodnicy North, a ze strefy amerykańskiej promocję uzyskało Cloud9.

Wszystko rozpoczęło się na Vertigo – wyborze blameF’a i spółki. Ukraińcy w zasadzie mieli tylko dwa pozytywne momenty w trakcie całego starcia, kiedy udawało im się wygrywać po cztery rundy z rzędu. Poza tymi dołożyli jednak tylko jedną, co w rozrachunku dało kiepskie dziewięć. Duńczycy pokazali naprawdę dobrą stronę antyterrorystów, z czym na co dzień na tej mapie się nie spotykamy. Cała formacja grała równo i to zaowocowało prowadzeniem w serii.

Mirage to falstart podopiecznych Mikhaylo “Kane’a“ Blagina. Przegrane pierwsze pięć rund zmusiło Na’Vi do gonienia wyniku od samego początku. Sztuka ta wyszła im jednak znakomicie. Koncert dwóch aktorów, czyli Aleksandra “s1mple’a“ Kostylieva i Denisa “electronica“ Sharipova trwał w najlepsze, a ukraińska formacja po zmianie stron wyszła już na prowadzenie. Flamie i spółka wcale nie myśleli o zwalnianiu tempa i popisową obroną przypieczętowali swoje zwycięstwo, czym wyrównali stan spotkania.

Wszystko miało rozstrzygnąć się na Overpassie. Na szali było miejsce na finałach w Montpellier. Kapitalny atak pod dowodzeniem Danylo “Zeusa“ Teslenko zdawał się zwiastować szczęśliwe zakończenie dla jego składu. Obrona nie wyglądała jednak tak dobrze. A raczej natarcie Heroic było świetne. Duńczycy z łatwością zajmowali obszary bombowe, które pozostawały nieodbite do końca rund. Najlepszy zawodnik globu dwoi się i troił, ale nawet statystyki 36-15 nie wystarczyły. Kluczowe zabójstwa w końcówce od friberga zapewniły jego formacji awans na finały ESL Pro League. Warto wspomnieć, że Kostyliev zakończył serię z wynikiem 82-42.

Natus Vincere vs Heroic – 1:2

  • Vertigo – 9:16
  • Mirage – 16:11
  • Overpass – 14:16

W drugim spotkaniu, które nie miało większego znaczenia, ponieważ układ tabeli po poprzednim starciu był już znany, North gładko poradziło sobie z BIG. Niechlubnym wynikiem na Overpassie “popisał się“ Fatih “gob b“ Dayik. Niemiec zdobył tylko jedno zabójstwo w dwudziestu dwóch rundach. Ich rywali do zwycięstwa poprowadzili Kjaerbye i valde, ale cała drużyna wykonywała świetną wspólną pracę.

W strefie amerykańskiej wczoraj również odbyło się spotkanie o awans. Tam dwie najlepsze formacje, zmierzyły się w bezpośrednim pojedynku. Cloud9 mimo chaotycznego początku zdołało pokonać Ghost, które co ciekawe w ten sam dzień rozgrywało inny turniej LANowy i zapewniło sobie miejsce w Montpellier. Włodarze amerykańskiej organizacji podziękowania mogą wysyłać do autimatica i Goldena, którzy na dwóch zwycięskich mapach ewidentnie ciągnęli swój zespół. Szwed popisał się nawet fantastycznym clutchem 1v3, który ostatecznie podciął rywalom skrzydła na ostatniej mapie.

North vs BIG – 2:0

  • Overpass – 16:6
  • Train – 16:13

Cloud9 vs Ghost – 2:1

  • Inferno – 13:16
  • Nuke – 16:8
  • Dust2 – 16:10

Tym samym poznaliśmy pełną listę uczestników finałów ESL Pro League, która wygląda następująco:

Astralis Liquid
FaZe NRG
G2 Luminosity
mousesports DETONA
HellRaisers TYLOO
fnatic MIBR
North Grayhound
Heroic Cloud9