Michał “Michu” Müller znalazł wreszcie nowy dom i nie ma co ukrywać, że dla niego to jedno z największych wyzwań w karierze. W Evil Geniuses Polak zajął miejsce Tarika “tarika” Celika, który odniósł się do zaistniałej sytuacji.
Wczoraj oficjalnie Michał “MICHU” Müller rozpoczął swój kolejny etap w karierze. Polak dołączył do Evil Geniuses, zastępując w składzie Amerykanina – Tarika “tarika” Celika, który reprezentował barwy organizacji od września 2019 roku. Zawodnik z byłymi już kompanami z EG reprezentował także barwy NRG.
Doświadczony Amerykanin postanowił odnieść się do jego odejścia z zespołu. Zmiany w drużynie były nieuniknione, bowiem Evil Geniues z każdym tygodniem coraz niżej spadało w światowych rankingach, a wyniki były naprawdę słabe. To dlatego zespół postanowił coś zmienić i tak o to do składu trafił MICHU.
Tarik za pośrednictwem swojego Twittera dodał nieco od siebie. Zawodnik nie ukrywa, że przestał wierzyć w ten projekt i bierze odpowiedzialność za porażki – “Wygraliśmy jako zespół i przegraliśmy jako zespół”. 25-letnik zawodnik powiedział także, dlaczego to on został odsunięty od składu – Ostatecznie miałem inne podejście do naszych problemów, jednak zespół nie zgadzał się z moimi poglądami.
Na sam koniec Amerykanin dodał coś od siebie w sprawie jego przyszłości. Na ten moment gracz będzie skupiał się na swojej indywidualnej formie – “Zamierzam zastanowić się nad rzeczami, które mogłem zrobić lepiej lub inaczej przez cały czas spędzony w zespole, ale przede wszystkim skupiam się na powrocie do formy. To będzie mój główny cel podczas siedzenia na ławce.
Cały wpis Tarika “tarika” Celika znajdziecie tutaj.