Respawn.pl

“Nie widziałbym siebie w żadnej grze jako profesjonalista ponownie”. Shroud odpowiada na często zadawane pytanie przez widzów

Autor: Filip Woszczek

Michael “shroud” Grzesiek – szerzej znany ze swojej gry dla Cloud9 w CS:GO na dniach oznajmił, że nie zamierza ponownie grać na profesjonalnym szczeblu w żadnej z gier.

Z perspektywy czasu, Grzesiek wstrzelił się w top5 streamerów na platformie Twitch dzięki grze Playerunknown’s Battlegrounds. Jak się później okazało, był jednym z najlepszych graczy, lecz nigdy nie zdecydował się grać dla organizacji esportowej.

Wraz z poszerzaniem różnorodności kontentu transmitowanego na kanale, sięgał też po gry takie jak Apex LegendsFortnite, Rainbow Six SiegeBattlefield V, a ostatnimi czasy również Overwatch. Mimo tego potrafił dopasować się do każdej z gier i prezentować podobny, niesamowity poziom umiejętności. Wraz z odkrywaniem każdej z gier, widzowie zasypywali streamera pytaniami związanymi z powrotem do rozgrywki na profesjonalnym szczeblu. Shroud w natłoku wypowiedzi oznajmia, że zdecydowanie nie planuje powrotu, co usłyszeć można w urywku z transmisji:

 

Powodów takiej a nie innej decyzji może być kilka. Michael wykonując pracę jako streamer nie jest narażony na stres tej samej rangi co walka o podium w turnieju esportowym. Ponadto, Grzesiek z pewnością zarobi o wiele więcej na aktualnej posadzie niż rywalizując jako gracz turnieju którejkolwiek z gier, więc jego stanowisko jest tutaj uzasadnione. I właściwie ma rację, lecz duża część osób z chęcią zobaczyłaby go z powrotem na profesjonalnej scenie, być może jako debiut w grze innej niż Counter Strike: Global Offensive.