To miał być piękny wieczór dla fanów polskiego Counter-Strike’a… Jednak Pasza trochę narozrabiał i został zatrzymany przez Policję. Co się stało i czy Jarek zdąży na mecz ENCE?
Tego się nie spodziewaliśmy w sobotni wieczór. Gdy wszyscy szykowali się na mecz ENCE z Vitality na IEM Katowice 2024, nagle okazało się, że jeden osobnik może nie zdążyć. Tym osobnikiem jest Jarek “Pasza” Jarząbkowski, który w trasie natrafił na nieprzyjemne spotkanie…
A drugą stroną tego spotkania była polska Policja. Pasza napisał na Twitterze, że mecz ENCE obejrzy zza krat i wstawił zdjęcie z policyjnego radiowozu. Jak się okazało, przyczyną zatrzymania była nadmierna prędkość, za co Pasza otrzymał bolesną, ale zasłużoną karę w postaci 15 punktów karnych.
ENCE to ja obejrzę ale zza krat 😭
WIĘZIEŃ esportowy…. pic.twitter.com/lOoTR3h8Gk— paszaBiceps (@paszaBiceps) February 3, 2024
W komentarzu Pasza wyjaśnił, że przekroczył prędkość aż o 38 kilometrów na godzinę. Rozumiemy, że Papito chciał obejrzeć mecz polskiego ENCE, ale taka prędkość jest niedopuszczalna. Na szczęście sytuacja skończyła się bez poszkodowanych.
O 38
— paszaBiceps (@paszaBiceps) February 3, 2024