Pierwszy mecz polskiej reprezentacji w The World Championship 2016 można zaliczyć do udanych. Ekipa stworzona wspólnymi siłami Kinguin, Virtus.pro i AGG wygrała z Portugalią 16:11 na Mirage’u.
Polska w składzie byali (Virtus.pro), szpero, MICHU, Furlan (Kinguin) i reatz (AGG) zaczęła spotkanie na Mirage’u po stronie terrorystów. Pistoletówka nie potoczyła się jednak dla nich pozytywnie po przegranym clutchu Furlana, a na konto Portugalii w składzie fox (bez drużyny), MUTiRiS, rmn (k1ck), ZELIN (ja`Vi) i KillDreaM (AlienTech) wpadł pierwszy punkt.
Polacy już w następnej rundzie odpowiedzieli pełnym ogniem i doprowadzili mecz do wyniku 6:1, a potem ostatecznie pierwszą połówkę do 10:5 z ich przewagą. Po zmianie stron ekipa pod okiem coacha NEO bezproblemowo pokonała przeciwnika wynikiem 16:11.
W szeregach biało-czerwonych najlepiej wypadł byali, który z K-D 28/17 i ratingiem 1.66 poprowadził swój zespół do szybkiego zwycięstwa. Z kolei w reprezentacji Portugalii, mimo bardzo wyrównanych wyników, zdziwić może nie najlepsza forma foxa, byłego gracza FaZe Clanu, którego dzisiaj widzieliśmy w dolnej części tabeli.
Reprezentacja Polski tym samym otwarła sobie drogę do play-offów turnieju kwalifikacyjnego, z którego tylko trzy zespoły pojadą na LAN-owe finały mistrzostw świata. A o to może być trudno, jeśli kraje takie jak Szwecja, Rosja czy Francja w kluczowych spotkaniach postawią na swoje najlepsze składy.
Przypomnijmy, że na zeszłorocznych nieoficjalnych mistrzostwach świata Polska w wymieszanym składzie Kinguin (wówczas CSGL) i AGG (wówczas Vexed) na turnieju LAN-owym doszła do wielkiego finału, gdzie w BO5 została pokonana przez Francuzów.
