Dokładnie tydzień temu swój debiut miała seria, w której przeglądamy piosenki esportowo-gamingowe. Ta przyjęła się przyzwoicie, a więc nie zwalniamy tempa i czas na drugi utwór. Dzisiaj będzie to Bombsite A, który na pewno jest znany przez każdego.
W ubiegły poniedziałek rzuciliśmy okiem na E-sportowy Sen, który jak sam tytuł mówi, był poświęcony sportowi elektronicznemu. Tym razem tematem przewodnim będzie gaming, a opowiadać nam o nim będzie Bombsite A.
Kawałek wyszedł tak naprawdę w okresie, kiedy był prawdziwy boom na CS:GO. Dokładna data premiery to 24 września 2015 roku. Utwór pochodzi od Remigiusza “REMO” Łupickiego, Tomasza “GIMPSONA” Działowego oraz Weroniki “MAMIKO” Heck. Na planie teledysku jednak możemy ujrzeć znajome twarze, a mowa o Piotrze “Izaku” Skowyrskim, który już na samym początku jest komentatorem.
W samym utworze mocno postawiono na tematykę Counter-Strike’a: Global Offensive, a w zasadzie to właśnie sam CS jest tematem przewodnim. No i właśnie na samym początku klipu widzimy Izaka, który rozpoczyna komentować spotkanie i zostaje uderzony strzelbą w plecy. Piotrek jest zakładnikiem, który jak się okazuje na samym końcu planuje zostaje uratowany po dość wymagającej rundzie jakie stoczyły ze sobą dwie drużyny.
Co do samego tekstu, to możemy w nim usłyszeć wiele porównań w odniesieniu do kultowego FPS-a. Mowa tu chociażby o takich wersach jak: “To jest hardkorowa muza, bomba której nie rozbroisz choćbyś i użył defuse’a” ; “Przy pomocy Karambita grzebie w twoich kichach” czy też “Gdy wychylisz to zarobisz banię z Dragon Lore’a“. Ogólnie rzecz ujmując cały utwór jest utrzymany w dość agresywnym i jak to wspominał GIMPSON “hardkorowym” tonie. Można także dodać, że wówczas Bombsite A toczył swego rodzaju bitwę o miano lepszego utworu z kawałkiem “Nie Wiem” autorstwa YOUNG MULTIEGO.
