Recenzja Genesis Nitro 720 – fotela z połączeniem tkaniny i ekoskóry

773

Firma Genesis kontynuuje tworzenie nowych produktów dla graczy. Tym razem polska firma postawiła na nowy model fotelu w dwóch wersjach. Czas na recenzję Nitro 720. 

Nitro 720, nowość ze stajni Genesis

Nitro 720 to nowy fotel od Genesis, który otrzymał dwie wersje. Jedna czarno-czerwona, zrobiona jest z tkaniny i ekoskóry. Natomiast druga opcja w barwach różowo-czarnych całkowicie stworzona jest z ekoskóry. Cena za każdy z tych modeli jest taka sama i wynosi 999 złotych.

Specyfikacja techniczna fotela

Składanie i budowa Nitro 720

Nitro 720 oczywiście dociera do nas w standardowym dużym prostokątnym kartonowym opakowaniu, w którym znajdziemy mnóstwo folii oraz wszystkie niezbędne elementy do jego złożenia. Tak jak już w poprzednich naszych recenzjach foteli od Genesis, bezpieczeństwo producent stawia na wysokim poziomie, bowiem wszystkie elementy zabezpieczone są dodatkowymi foliami i poukładane tak, aby nie ocierały się między sobą. Oczywiście w pudełku znajdziemy wszystkie elementy fotela, ale także zestaw montażowy, który pomoże nam w złożeniu naszego siedziska, instrukcję obsługi oraz naklejki dla fanów Genesis.

Zmontowanie Nitro 720 do stanu użytkowania jest takie samo, jak w poprzednich modelach. Dla osób, które mają dryg do majsterkowania i składania, instrukcja obsługi nie będzie potrzebna. Jednak trzeba przyznać, że sam fotel składa się bardzo łatwo i szybko. Montaż zajmuje w okolicach piętnastu minut i potrzebujemy niczego dodatkowego, bowiem producent dorzuca zestaw ze śrubkami i wszystkimi niezbędnymi elementami.

Tak jak wspomniałem wyżej, Nitro 720 otrzymał jednocześnie dwie wersje. Testowana przez nas czarno-czerwona opcja zrobiona jest z tkaniny i ekoskóry. Tkanina znalazła się na siedzisku i oparciu od wewnętrznej strony, co uważam za mądrą decyzję ze strony Genesis. Takie rozwiązanie na pewno będzie korzystniejsze w upalne dni, kiedy nasz tyłek nie będzie przyklejał się do siedziska. Tak w przypadku utrzymania czystości będzie nieco gorzej, ale z perspektywy żywotności będziemy mogli dłużej cieszyć się z Nitro 720.

Przeczytaj więcej: Recenzja Audictus Aurora Pro – bezprzewodowego głośnika z podświetleniem RGB

Ekoskóra w fotelu znalazła się na zewnętrznych częściach fotela, co zdecydowanie pomoże w utrzymaniu czystości. Natomiast poduszki obszyte zostały tkaniną, ale w lędźwiowej nie doczekaliśmy się gumek, czego osobiście nie rozumiem. Wiem, że gumki podczas ruchu mogłyby ścierać ekoskórę, ale z drugiej strony, aktualnie trzeba ją cały czas poprawiać.

Warto także na chwilkę zatrzymać się przy kółkach, które w Nitro 720 są nylonowe i pokryte powłoką CareGlide. Dzięki temu nasza podłoga, szczególnie jeżeli mówimy o panelach, będzie mniej cierpieć niż w przypadku standardowych plastikowych kółek.

Standardowe połączenie kolorów, ale tylko w jednej wersji

Wersja czerwono-czarna Nitro 720 nie zaskoczyła mnie niczym, jeżeli chodzi o wygląd. Bardzo dobrze. Fotel w stonowanych kolorach dobrze prezentuje się przy biurku i nie wyróżnia się na tle całego pokoju. To jednak Genesis postanowił mocno zaskoczyć i ten sam model fotela otrzymał także drugą, bardziej interesującą wersję kolorystyczną. Nitro 720 można kupić także w kolorach różu i czerni, co już zdecydowanie się wyróżnia. Panie i Panowie, którzy lubią kolor różowy, mogą skusić się na ten model, jednak różnica między wersjami jest dosyć istotna. Różowo-czarny fotel jest zrobiony całkowicie z ekoskóry, a nie jak w przypadku testowanego przeze mnie modelu z tkaniny i ekoskóry.

Wersja różowo-czarna fotela Nitro 720

Siedzisz jak król, ale pamiętaj, czytaj specyfikację

Nitro 720 to najnowszy fotel w asortymencie Genesis i muszę przyznać, że to drugi, jaki mam. Na obydwóch bardzo wygodnie się siedzi, lecz w tym modelu denerwuje mnie dolna poduszka bez gumek. Moje 180 cm, 70 kg samych kości i nieszeroka budowa pozwala mi czuć się na Nitro 720 bardzo dobrze. Ciężko doczepić się do czegoś więcej, za wyjątkiem lędźwiowej poduszki. Z technicznego punktu widzenia, wygląda to na zrozumiałą decyzję, niestety z perspektywy mojego komfortu, nie jestem z tego zadowolony.

Recenzja Nitro 720 – Podsumowanie

Nitro 720 to kolejny udany produkt w asortymencie Genesis, który nie wyróżnia się zdecydowanie, co inne wersje. Dlatego zastanawia mnie, dlaczego fotel kosztuje aż 999 złotych, kiedy inne fotele od tego samego producenta, w mojej opinii nieco ciekawsze, są po prostu tańsze. Takim przykładem jest Trit 600 RGB, który jest tańszy o 150 złotych, a różni się nie wiele. To jednak należy pamiętać, że fotel musi być podpasowany pod użytkownika, bowiem każdy ma inną budowę ciała i potrzeby. Dlatego jeżeli Nitro 720 pasuje Wam pod kątem specyfikacji i budowy, z czystym sumieniem można go polecić.

Materiał partnerski. Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Genesis lub firmę marketingową/PR’ową obsługującą markę na rynku polskim. Firma nie miała wglądu i wpływu na tekst recenzji przed publikacją oraz na autora niniejszej recenzji portalu Respawn.pl