W cieniu katowickich rozgrywek, które przykuły oczy widzów z całego świata, polska scena nie próżnowała. SEAL pokonało Epsilon w finale EsporBet.com i zgarnęło 1500 dolarów, tym samym plasując się w klasyfikacji nad Izako Boars i Pompą.
We wczorajszym meczu BO3 SEAL posiadało z góry przewagę jednej mapy, wynikającą z ich pozycji w górnej drabince turnieju. Zatem pierwsza mapa, którą był Mirage, mogła być jednocześnie ostatnią. Warto również wspomnieć, że pierwotnie spotkanie miało odbyć się w formacie BO5, ale oba zespoły przed spotkaniem poprosiły o skrócenie meczu.
Mecz nie skończył się jednak tak szybko, jak chcieliby tego Polacy. Podopieczni Epsilon, mimo sporej straty do rywala w pierwszej połówce, podjęli się świetnego comebacku, który zagwarantował im zwycięstwo wynikiem 11:16. Było jasne więc, że mecz będzie musiał rozstrzygnąć się na Inferno.
Oskar “oskarish” Stenborowski i spółka nie zawiedli w tej ostatniej, kluczowej części spotkania. Najpierw jako terroryści rozgromili przeciwnika wynikiem 12:3, a następnie przypieczętowali swój sukces po zmianie stron i wygrali 16:9. W całym meczu najlepiej po stronie reprezentantów SEAL zagrał Piotr “peet” Ćwikliński, którego można pochwalić za rating 1.42 i K-D wynoszące 45-30.
Zwycięstwo Polaków w tym turnieju to również nagroda w wysokości 1500 dolarów. Pełna klasyfikacja końcowa wygląda następująco:
Miejsce | Drużyna |
1. | SEAL |
2. | Epsilon |
3. | SuperJymy |
4. | ALTERNATE aTTaX |
5-6. | Izako Boars |
Pompa Team | |
7-8. | Royal Bandits |
Budapest Blaze |