Foki z SEAL po raz kolejny triumfują. Tym razem udało im się zgarnąć złoto na Malta Esport Masters 2018 w Poznaniu. Dzisiaj powtórnie zagrają z Pompą.
Turniej Malta Esport Masters 2018 nie rozgrywał się – jak nazwa mogłaby sugerować się na malowniczej wyspie, a w poznańskiej galerii, która nosi takie miano. Mimo że wyspy nie było, to mogliśmy oglądać CSa w najlepszym wykonaniu. Wszystko rozpoczęło się w sobotę, gdy Izako Boars zagrało pierwszy półfinał z Pompą. (należy wspomnieć, że uczestników było tylko czterech) Drugim był pojedynek PRIDE z SEAL. Jak można zobaczyć po tytule, to Foki ograły Orły i automatycznie znalazły się w finale, a Pompa bardzo szybko wysłała podopiecznych Piotra “Izaka” Skowyrskiego do domu. Tym samym ekipa Karola “repo” Cybulskiego w nietypowym składzie zmierzyła się z SEAL.
Mogłoby się wydać, że jeśli finał to tylko wyrównany mecz, ale nie tym razem. Co prawda Piotr “peet” Ćwikliński i spółka trochę przysnęła na Cobblestone, co skutkowało zgarnięciem tej mapy przez Pompę, ale kolejne dwa pola rywalizacji były całkowicie dominowane przez niebieską brygadę. Na Trainie, jak i Nuke pierwsze połówki kończyły się wynikiem 2:13, właśnie to obrazuje, jak bardzo SEAL królowało w tym spotkaniu. Dzięki znakomitej formie szybko zyskali złoto i nagrodę w postaci 10 tys. złotych. Jest to kolejny lanowy triumf, poprzednio z Torunia przywieźli puchar, z Ecenter Copernicup 2018.
Pompa 1:2 SEAL
19:17 (11:4; 4:11) (4:2) - Cobblestone 9:16 (2:13; 7:3) - Train 8:16 (2:13; 6:3) - Nuke
Klasyfikacja generalna:
- SEAL – 10 000 złotych
- Pompa – 5 000 złotych
- PRIDE – 2 000 złotych
- Izako Boars – 0 złotych