Andrey “BraveAF” Gorchakov reprezentujący Fnatic w grze VALORANT wkrótce być może zakończy swoją przygodę z brytyjską organizacją. W internecie pojawiła się bowiem opinia 26-latka na temat trwającej inwazji Rosji na Ukrainę. I jest ona skandaliczna.
Aleksei “yXo” Maletskyi to były gracz CS:GO, a obecnie pracownik WePlay. Jest Ukraińcem i przynajmniej do czasu inwazji Rosji mieszkał w Kijowie. 41-latek wrzucił na Twittera fragment rozmowy z rosyjskim graczem Fnatic – BraveAF – z którym wymienił się opiniami na temat trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Słowa Gorchakova tak oburzyły yXo, że ten postanowił je przetłumaczyć i wrzucić na Twittera. Poniżej zapis rozmowy:
– BraveAF: Ludzie z Zachodu osiągnęli rozbicie ZSRR. Teraz chcą rozbić CIS i wszystko.
– yXo: Ale Ukraina nie była częścią CIS. Od 2014.
– BraveAF: I Ukraina im ulega (Zachodowi – przyp.red.). A Putin na to nie pozwoli. Nie jestem kompetentny, by o tym mówić, ale będąc szczerym, oceniając z mojego punktu widzenia, powinniście się poddać jak najszybciej.
– yXo: Rosja atakuje terytoria Ukrainy. Od 8 lat.
– BraveAF: Mam nadzieję, że to wszystko skończy się wkrótce i Rosja, Ukraina i Białoruś będą jednym krajem. Takiego rozwiązania nikt nie chce na Zachodzie.
– yXo: Nie będziemy jednym państwem.
– BraveAF: Mam nadzieję, że wkrótce to zrozumiesz. Oni (Zachód – przyp.red.) chcą nas podzielić. Skłócić nas między sobą.
Urwana rozmowa
– yXo: Eksplozje, samoloty wojskowe w powietrzu. Ukraińcy siedzą w łazience i boją się każdego nadchodzącego głosu.
– BraveAF: Cywile nie będą atakowani. Putin powiedział, że to nie chodzi o cywilów. To nie jest pełnoskalowa wojna.
– yXo: Wiele cywilów tutaj już nie żyje.
Koniec rozmowy
A player of your team supports the war in Ukraine.
Denies civilian casualties.
It seems he has no right to represent your organization in esport.
Pay attention please. @braveaff @FNATIC @PlayVALORANT pic.twitter.com/WSJ7i5PJ1E— yXo (@yxo7) March 30, 2022
Jak widać BraveAF powiela rosyjską propagandę, by nie powiedzieć, że wręcz popiera rosyjską inwazję na Ukrainę. Fnatic, a także sam Valorant został wywołany do tablicy przez yXo. Pytanie, jak zareagują oba podmioty. Możemy się spodziewać nawet wykluczenia zawodnika z rozgrywek, czy rozwiązania kontraktu przez organizację, która raczej nie chciałaby być wiązana z narracją, którą szerzy Rosjanin.
Wraz z rozmową BraveAF z yXo powraca pytanie o zasadność banowania i wykluczania rosyjskich esportowców z rozgrywek. Obroną takich zawodników są słowa, że nie są oni winni wojnie. Niemniej jednak po treści rozmowy możemy wnioskować, że niektórzy esportowcy wręcz popierają inwazję. Z tego względu organizacje i organizatorzy turniejów powinni jeszcze raz zastanowić się nad dopuszczaniem rosyjskich graczy do zawodów. Wszelkie sankcje wymierzone w ludność cywilną Rosji mają przede wszystkim za zadanie otworzyć tym ludziom oczy na to, co dzieje się obecnie na Ukrainie.
Sam BraveAF dołączył do Fnatic niedawno, bo 23 stycznia 2022 roku. 26-latek zastąpił w drużynie Domagoja “Doma” Fanceva.
