Respawn.pl

Spektakularny powrót po prawie dwóch latach! Ze snajpera do trenera

Autor: Krzysztof Sarna
GuardiaN

Trwająca w najlepsze aktualnie szufla oraz przerwa od grania na najwyższym światowym poziomie na scenie Counter-Strike’a przynosi ciekawe wieści. Bezsprzecznie do jednej z tego grona należy powrót niesamowitego jeszcze kilka lat temu snajpera. Ladislav “GuardiaN” Kovács, bo o nim mowa wraca po prawie dwuletniej przerwie do CS-a, ale już w innej roli.

GuradiaN zajmie się po powrocie trenowaniem

Słowacki snajper swój okres świetności ma za sobą. Niejednokrotnie jednak określany był mianem jednego z najlepszych, o ile nie najlepszego snajpera na świecie w latach 2016-2018. Ciągnęła się za nim jednak klątwa Majora, wszak gracz pochodzący zza naszej południowej granicy trzykrotnie zawitał do finału turnieju wspieranego przez Valve, ale nigdy nie podniósł trofeum. Kojarzony przede wszystkim z gry w Natus Vincere i FaZe Clanie.

Słowak jest licznie utytułowanym zawodnikiem. Wystarczy przytoczyć garść jego osiągnięć. W 2016 i 2017 roku sięgnął po mistrzostwo ESL One New York, wygrał takie turnieje jak ELEAGUE Premier 2017, 4. sezon Esports Championship Series, IEM Sydney 2018, ESL One Belo Horizonte 2018, EPICENTER 2018 czy BLAST Pro Series Miami 2019.

CZYTAJ TAKŻE: Troglodyta o upadku ENCE – Umiejętności nie brakowało

Po grze w FaZe i Na’Vi GuardiaN jeszcze próbował swojego szczęścia w takich ekipach jak Trident Clan, Team Singularity czy Team Sampi, niemniej jednak nic z tego nie wyniknęło. Zawodnik ze Słowacji nie występował jeszcze w żadnej drużynie od momentu premiery Counter-Strike’a 2.

Jednak jak wracać po dwóch latach i to do nowej-starej gry, to również w nowej roli. Kovács będzie trenerem drużyny BC.Game Esports, choć na ten moment na jej pokładzie nie ma jeszcze żadnego zawodnika. To świeży podmiot na scenie Counter-Strike’a, który dopiero co ogłosił wejście do esportu. Skład na ten moment ma być na etapie finalizowania, a poznać go mamy w końcówce czerwca.