Pierwszy dzień ESL Pro League S19 już za nami. Dzisiejsze spotkania dostarczyły nam wiele emocji, a zwłaszcza debiut Electronica w Virtus.Pro!
Początek dziewiętnastego sezonu ESL Pro League był naprawdę udany. Już na samym początku dostaliśmy dwa niezwykle emocjonujące spotkania, w których działo się naprawdę sporo. 3DMax po dwóch dogrywkach okazało się lepsze od portugalskiego SAW, a z kolei w drugim spotkaniu, Virtus.Pro spotkało ogromny opór ze strony Fnatic. Tak ogromny, że finalnie to Krimz i spółka okazali się lepsi i wygrali 2:1.
Popołudniowe spotkania bez historii
Po dwóch wyrównanych spotkaniach przyszła pora na dwa szybkie mecze. W pierwszym Vitality mimo niemałych problemów na pierwszej mapie zdołało się uporać z brazylijskim Sharks i wygrało 2:0. Takim samym wynikiem zakończył się także mecz Astralis z Eternal Fire, gdzie Duńczycy dosyć łatwo rozprawili się z rywalami z Turcji.
Neo zaczyna ESL Pro League S19 od wygranej!
Lepiej od Eternal Fire z pewnością zaprezentowało się brazylijskie Imperial, które w pierwszym meczu sesji wieczornej postawiło lekki opór FaZe, jednak finalnie oni też nie zdołali wygrać chociaż jednej mapy. Ta sztuka udała się natomiast zawodnikom M80, którzy razem z BetBoom dali nam całkiem ciekawy mecz na zamknięcie pierwszego dnia. Finalnie to jednak rosyjska formacja okazała się lepsza i wygrała 2:1, kończąc pierwszy dzień z wygraną.
Day 1 of #ESLProLeague is concluded for group B. But don’t worry, we’ve got plenty more action tomorrow! 🤠
Take a look how the brackets shaping up and get ready for more action tomorrow 🔽 pic.twitter.com/yh85LxNe1g
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) April 23, 2024
Polskojęzyczną transmisję z rozgrywek dziewiętnastego sezonu ESL Pro League znajdziecie na kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Natomiast wszystkie wyniki i ciekawostki znajdziecie na naszej stronie.