Respawn.pl

SZPERO kończy karierę profesjonalnego gracza

Autor: Marcin Kapusta

Grzegorz “SZPERO” Dziamałek zakończył karierę profesjonalnego gracza Counter-Strike’a. Jego historia na polskiej scenie kształtowała się nieprzerwanie od piętnastu lat! 

SZPERO to jeden z dinozaurów nadwiślańskiego podwórka, ponieważ swoje pierwsze kroki w esporcie stawiał już w 2009 roku. Przez następne lata konsekwentnie budował swoją markę, stając się jednym z najbardziej utytułowanych polskich graczy w historii CS:GO. Dziś 32-letni weteran oficjalnie zawiesił myszkę na kołek, jednak nie zamierza rezygnować z działalności w esporcie.

Kończę moją przygodę profesjonalnego zawodnika. Pamiętajcie, każdy ma w życiu swoje 5 minut, moje jako gracza już minęło. Oczywiście – nie oznacza to, że odchodzę z esportu. Chciałbym tutaj pozostać jak najdłużej, bo nie wyobrażam sobie życia bez tego środowiska. Na koniec największe podziękowania dla wszystkich moich kibiców, którzy nieważne co się działo przez te wszystkie lata, zawsze byli ze mną. Po prostu dziękuje!” – zakomunikował SZPERO za pośrednictwem mediów społecznościowych.

SZPERO odchodzi na zasłużoną emeryturę po 15 latach rywalizacji

SZPERO już w 2009 roku raczkował na scenie Counter-Strike’a 1.6, a jego pierwszym zespołem był Team Pentagram, gdzie występował u boku Jarosława “pashy” Jarząbkowskiego. Niemniej jego pełnoprawna przygoda rozpoczęła się już w wersji Global Offensive. Szczególnie rozwinął swoją karierę w 2014 roku, gdy dołączył do ESC Gaming. Pod banderą tej organizacji wystąpił na swoim pierwszym turnieju rangi Major – DreamHack Winter.

Dokładnie 20 lat temu w kafejce internetowej zagrałem w wyjątkową grę – Counter Strike 1.6. Nigdy nie sądziłem, że gra, w którą grałem wtedy z kolegami dla przyjemności stanie się jedną z najważniejszych rzeczy w moim życiu. Od 2014 roku, gdzie scena CS:GO na świecie bardzo się rozwinęła, tak jak i esport w Polsce, moja pasja stała się pełnoetatową pracą. Zwiedziłem większość kontynentów, ponad 20 krajów, a co najważniejsze poznałem masę wspaniałych ludzi na przestrzeni wielu lat, a niektórych z nich mogę nazwać swoimi przyjaciółmi. Miałem też to szczęście widzieć od samego początku rozwój całego esportu” – oznajmił SZPERO.

W trakcie swojej kariery Grzegorz miał okazję reprezentować takie kluby, jak G2, Team Kinguin, AGO, Wisłę Kraków, 9INE czy Anonymo Esports. Utożsamiając się z nimi, sięgnął po mnóstwo osiągnięć – zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Do najważniejszych z pewnością należą: dwukrotne wicemistrzostwo World Electronic Sports Games, pięciokrotny tytuł ESL Mistrza Polski oraz triumfy w internetowych turniejach pokroju Nine to Five czy ESL Challenger League Europe. Ostatnie miesiące swojej kariery spędził w miksie PACT, z którym wystąpił w rozgrywkach spod szyldu Polskiej Ligi Esportowej.

Jeśli chodzi o sukcesy, to jestem cholernie dumny z tego, co udało mi się osiągnąć przez te wszystkie lata. Oczywiście nie zaspokoiłem swoich wszystkich oczekiwań, lecz nie zawsze w życiu dostaje się to, czego chce. Większość moich przygód starałem się dokumentować w social mediach. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu moją grą, sukcesami czy nawet vlogami, przyczyniłem się do rozwoju polskiego CS-a” – zawarł SZPERO w oświadczeniu.