Respawn.pl

Virtus.pro w półfinale ESL One Cologne 2016!

Autor: Sergiusz Lelakowski

Wielki sukces polskiej drużyny podczas ESL One Cologne 2016. Po morderczej walce z Astralis, zakończonej ostatecznie wynikiem 2:0 w mapach (19:17 Overpass, 19:16 Train), Virtus.pro awansowało do półfinału Majora.

Mecz rozpoczął się na mapie de_overpass wybranej przez duńską drużynę. Virtus.pro zdecydowali się na start po stronie antyterrorystów.

Pistoletówkę należała co prawda do Astralis, ale drużyna Wiktora “TaZa” Wojtasa odpowiedziała udanym force-buyem. Szybka pierwsza połówka zakończona wynikiem 12:3 dała Polakom dużo pola do popisu po stronie terrorystów. Tam, podobnie jak w CT, nie udało się wygrać pistoletówki, a kolejne rundy okazały się ogromną klapą. Duńskiej drużynie, występującej z dwoma stand-inami – Lukasem “gla1vem” Rossanderem i trenerem Dannym „zoniciem” Sørensenem udało się doprowadzić do dogrywki. Szczęśliwie to Virtus.pro wygrało trzy rundy w terro, a następnie jedną po stronie CT, kończąc mapę wynikiem 19:17.

https://www.youtube.com/watch?v=yx1bzk3byfc

Następnie akcja przeniosła się na mapę de_train, wybraną przez Virtus.pro. Tam Astralis zdecydowało się na start po stronie CT. Kolejna wygrana tego dnia pistoletówka ułatwiła Duńczykom start, który ostatecznie zaowocował wynikiem do przerwy 11:4 dla astralis.

Tym razem role odwróciły się i to Virtus.pro musiało starać się o comeback. Polacy doskonale spisali się po stronie CT, doprowadzając do remisu. W dogrywce rządzili i dzielili już popularni Virtusi, kończąc mapę zwycięstwem 19:16.

Oznacza to, że Polacy już jutro (9 lipca) zagrają w półfinale przeciwko zwycięzcy spotkania SK Gaming – FlipSid3 Tactics, które startuje już za moment.

Tak pojedynek z astralis skomentował Taz:

https://www.facebook.com/ESLCS/videos/1332758253420410/

Wszystkie informacje na temat majora znajdziecie w zakładce „ESL One” u góry strony.