Respawn.pl

Virtus.pro rozpoczyna maraton spotkań od wygranej z pro100!

Autor: Aleksander Kurcoń
Snatchie Sprout

Ciężka, ale ostatecznie udana końcówka Virtus.pro w meczu z pro100. Polacy wygrali 16:14 i mają już pięć zwycięstw na koncie w ESEA MDL Season 31 Europe.

Virtusi źle weszli w mecz na Duście2, przegrywając rundę pistoletową po stronie TT. W niej Arek “Vegi” Nawojski i Janusz “Snax” Pogorzelski nie poradzili sobie w starciu z Vadimem “Flarich” Karetinem i Ivanem “Aiyvan” Semenetsem. pro100 na starcie zbudowało łącznie czteropunktową przewagę. VP jednak w porę się obudziło i zaczęło wygrywać swoje rundy. Główną rolę w tej części meczu odgrywała dwójka stosunkowo nowych zawodników, czyli Vegi i Michał “OKOLICIOUZ” Głowaty. W następnych rundach dołączył do nich jeszcze Michał “snatchie” Rudzki, który w kolejnym meczu robił robotę ze snajperką w rękach. Ostatecznie Virtusi wygrali pierwszą połowę 8:7.

Po zmianie stron kolejna pistoletówka wpadła na konto pro100. To jest z pewnością element, który Polacy powinni poprawić. Na szczęście w 18. rundzie VP zagrało fantastyczne eco, podczas którego odbiło bombsite B. Szczególnie mogły się podobać fragi – Snax zabił nożem rywala, OKOLICIOUZ wykorzystał Zeusa, a snatchie szalał z SSG. Druga połowa jednak nie należała do najłatwiejszych, a pro100 zawiesiło wyżej poprzeczkę niż chociażby wczoraj. Na szczęście dzięki agresywnej grze Vegiego na “długiej” VP wyszło na prowadzenie. Jego występ przyćmił jednak w następnej rundzie eco Flarich, który rozdał trzy headshoty i ugrał 13. punkt dla swojej drużyny. Był to tylko chwilowy błysk umiejętności składu z regionu CIS. Kolejne rundy wpadały już na konto Virtusów, którzy ostatecznie zwyciężyli 16:14

Przypominamy, że za kilkanaście minut (po Heroic vs NoChance) powinien wystartować mecz Virtus.pro z BIG. Jest to spotkanie, które zadecyduje o awansie do Minora. Transmisja tradycyjnie na kanale Izaka.

Virtus.pro 16:14 pro100 (Dust2)