Dwa szybkie zwycięstwa z Echo Fox i Ninjas in Pyjamas dały Virtus.pro awans do play-offów ELEAGUE, gdzie będą bronić swojego tytułu z poprzedniego sezonu. Walka w grupie wciąż trwa i dziś rozstrzygnie się, kto dostanie się do ćwierćfinału z drugiego miejsca.
W meczu otwarcia, zgodnie z przewidywaniami wszelkich analityków, Virtus.pro bez najmniejszego problemu pokonało Echo Fox, o czym świadczy sam wynik – 16:1. Spotkanie zostało rozegrane na Nuke’u, a w polskiej drużynie najlepiej poradzili sobie Paweł „byali” Bieliński i Janusz „Snax” Pogorzelski – obaj z ponad 20 zabójstwami na liczniku.
Nocny finał zwycięzców grupy B, który był transmitowany w amerykańskiej telewizji TBS, również jednostronnie potoczył się na korzyść Polaków. Cobblestone, gdzie drużyna Filipa „NEO” Kubskiego rozpoczęła po stronie CT, rozpoczął się od wygranej połówki 11:4, a ostatecznie zakończył się wynikiem 16:7.
Miło widzieć, że Wiktor „TaZ” Wojtas – który nie miał najlepszego wyniku w pierwszym meczu – w drugim bardzo dobrze pokazał, na co go stać. Wiktor w spotkaniu z Ninjas in Pyjamas osiągnął K-D 25-11 i rating 1,76. Koniecznie zobaczcie jego obronę zajętego bombsite’u z samym deaglem w ręku:
Virtus.pro już wywalczyło awans do ćwierćfinałów pod koniec listopada w Atlancie, tymczasem walka o drugie miejsce w grupie wciąż trwa. O 19:00 Echo Fox podejmie G2 Esports w meczu eliminacyjnym. Na zwycięzcę spotkania już czekają Ninjas in Pyjamas, z którymi zostanie rozegrany „decider” jeszcze dziś o 21:30.