Europejska walka o awans na ESL One Cologne 2018 rozpoczęła się na dobrze. W gronie ośmiu ekip znaleźli się także zawodnicy Virtus.pro, którzy wygrali z Heroic, ale przegrali z North i spadli do drabinki przegranych.
Ćwierćfinały dobrze rozpoczęły się dla biało-czerwonych. Jarosław ”pashaBiceps” Jarząbkowski i spółka co prawda ulegli 12:16 na ulubionym niegdyś Nuke’u, ale na Cache’u wygrali 16:14, a na Dust2 zaprezentowali się wyśmienicie, wygrywając aż 16:1! Dobre nastroje szybko popsuła porażka z duńskim North. Półfinałowe spotkanie lepiej ułożyło się dla ekipy Mathiasa “MSLa” Lauridsena, która po dogrywce wygrała na Trainie (19:16). VP kolejny raz dziś zaszokowało kibiców, ponieważ na Inferno wygrało 16:5. Decydujący Dust2 tym razem nie poszedł po myśli rodaków. North wygrało 16:6 i zapewniło sobie grę w finale drabinki wygranych.
Virtus.pro teraz będzie musiało walczyć wśród przegranych. Tam pierwszym rywalem będzie zwycięzca meczu Valiance kontra Space Soldiers. Rywalizacja Polaków zaplanowana jest na 11:00 w sobotę.
ESL One Cologne 2018 zaplanowane jest na 3-8 lipca w niemieckiej Kolonii. W puli nagród znajdzie się 300 tysięcy dolarów, o które powalczy szesnaście ekip.
