Respawn.pl

wenton: Naprawdę cieszę się z powrotu Olofmeistera

Autor: Sergiusz Lelakowski

Serwis fragbite.se przeprowadził rozmowę ze stand-inem Fnatic, Johnem “wenton” Erikssonem. Zawodnik wypowiedział się na temat powrotu najlepszego gracza roku 2015, a także o wpływie, jaki wywarła na niego gra we Fnatic.

Olof “Olofmeister” Kajbjer przez dwa i pół miesiąca miał przerwę od regularnej, profesjonalnej gry w CS:GO. W ramach jego zastępstwa w drużynie wystąpił Plessen, po jakimś czasie zastąpiony przez Erikssona. Olofmeister wrócił do gry i wspólnie z drużyną zdążyli święcić triumfy w swojej grupie ELEAGUE, a temat wentona całkowicie ucichł. Rąbka tajemnicy uchylił w wywiadzie dla serwisu fragbite.

Oczywiście, pod pewnym względem jest to(jego przygoda z fnatic – dop) przykre, bo skończyło się nagle, kiedy to Olof wrócił do zdrowia. Staram się jednak patrzeć pozytywnie, w końcu była to tylko kwestia czasu, a jestem szczęśliwy że Fnatic to właśnie mnie dało tę możliwość” – opowiada wenton, po czym dodaje:

“To naprawdę super, że Olof powrócił. Mówię to nie tylko jako przyjaciel, ale także jako fan. To naprawdę wartościowy zawodnik na scenie CS:GO” – dopowiada.

Co ciekawe, wenton miał już kupiony bilet do Atlanty na ELEAGUE, kiedy na kilka dni przed imprezą okazało się, że ostatecznie zagra tam Olof. Zamiast zmarnować bilet, zawodnicy Fnatic poprosili go, by poleciał z nimi i sprawdził się w roli analityka. Wypadł całkiem nieźle, jednak zapytany czy wolałby pracować za kulisami zespołu, odpowiedział nie mając żadnych wątpliwości.

Wciąż mam wiele do zaoferowania, a bycie stand-inem we Fnatic tylko wzmocniło moje ambicje. Będę graczem tak długo, jak to tylko możliwe, a kiedy stracę aima, wtedy możliwe, że spróbuję pracy analityka. Myślę, że by mi się to spodobało. – twierdzi Eriksson.

W dalszej części wywiadu John wyraża swoje nienasycenie grą z Fnatic. Twierdzi, że nie pokazał wszystkiego, na co go stać. Oczywiście, na pewno czuł się troszkę niekomfortowo grając na zupełnie nowych pozycjach, jednak to reszta drużyny straciła swojego czołowego zawodnika i musiała radzić sobie bez niego.

Fnatic, już w pełnym składzie zobaczymy na ESL One Cologne 2016, odbywającej się w dniach 5- 10 lipca 2016 roku. Szwedzi zagrają tam w jednej “grupie śmierci” z Luminosity, FaZe i G2 eSports.