To, co dzisiaj się wydarzyło bezsprzecznie przejdzie do historii polskiego Twitcha! Szerokim echem odbił się powrót Xayoo do streamowania. W szczytowym momencie twórcę oglądało ponad 190 tysięcy osób!
Po sześciu miesiącach przerwy do transmisji na żywo wrócił Marcin “Xayoo” Majkut. Już na kilka dni przed powrotem w środowisku można było wyczuć wielkie zainteresowanie. Takie też miało miejsce dziś na godzinę przed odpaleniem streama. Jednak to, co później miało miejsce, przeszło do historii. Śmiało można rzec, że historia pisze się na naszych oczach, a rekord Polski należy właśnie do Majkuta.
Do tej pory największą oglądalnością w Polsce w szczytowym momencie mógł pochwalić się Piotr “Izak” Skowyrski, który ten wyczyn osiągnął w 2016 roku. Zresztą doskonale pamiętamy tamte czasy, wszak jeszcze wtedy Skowyrski komentował mecz Virtus.pro. Czas jednak upłynął, a dokładniej to pięć lat. Liczba osób, jaka oglądała dziś Xayoo przechodzi najśmielsze oczekiwania praktycznie wszystkich.
Rekord polskiego Twitcha pobity. Xayoo, streamer z którym współpracujemy, wrócił po przerwie na stream – ponad 187k oglądających! pic.twitter.com/i22OZ1Otwr
— Monika Płaczkowska (@m_placzkowska) August 14, 2021
W “peaku” Majkut może się pochwalić oglądalnością na poziomie 193 tysięcy osób. Taka liczba robi wielkie, ale to naprawdę wielkie wrażenie. Powiedzmy sobie szczerze. Poprzeczka jest aktualnie zawieszona bardzo wysoko i na pobicie tego rekordu będzie potrzeba sporo czasu. W tym wszystkim dochodzi jeszcze podział na transmisje z turniejów lub też transmisje na żywo. Jednak tutaj nie ma to najmniejszego znaczenia, wszak “strumyk” Xayoo należał do tych prywatnych, a mówimy tu przecież ogólnikowo o rekordzie kraju nad Wisłą.
193k
Izak wbił 128k w 2016 roku. Rekord został pobity po ponad 5 latach. Nie wiem, jak bardzo Twitch musi wejść do mainstreamu, żeby dzisiejszy rekord był pobity w przyszłości.
— Dominik Stokłosa (@MokrySuchar) August 14, 2021